Top 10: Najlepsze polskie kryminały 2019
TOP 10 – najlepsze polskie kryminały 2019 to nasze kolejne podsumowanie minionego roku. Poniżej znajdziecie kryminały, które zrobiły na nas największe wrażenie. Lista alfabetyczna. Zgadzacie się z naszym zestawieniem? Jakie tytuły Waszym zdaniem powinny się w nim znaleźć? Dajcie znać w komentarzach!
Piotr Borlik – Boska Proporcja
Boska Proporcja to kryminał oparty na mocnej, oryginalnej historii. Borlik pozwala nam wniknąć do umysłu dwóch psychopatycznych morderców i odkryć chociaż cząstkę ich sposobu myślenia. Autor ukazuje diaboliczną grę, którą prowadzą i jej krwawe skutki. Nie boi się opisywać drastycznych i makabrycznych scen, które przyprawią każdego o gęsią skórkę.
Dziwka – Anna Mazurek
Debiut Anny Mazurek nie jest typowym kryminałem, choć spełnia jego podstawowe założenia. Jak przystało na gatunek – zaczyna się od trupa. Ale u autorki ramy konwencji są niestałe i płynnie się zmieniają. W miarę rozwoju akcji kryminał schodzi na dalszy plan, a do głosu dochodzi posępna opowieść o autodestrukcji, do której doprowadza się młody człowiek przygnieciony oczekiwaniami świata. Dziwka to powieść sprawna narracyjnie – ukazana z perspektywy różnych bohaterów i płynnie łącząca gatunki (a nawet się im sprzeciwiająca), bogata w treść i gorzko komentująca współczesną rzeczywistość. To książka niewygodna i nieprzyjemna w lekturze. Mazurek nie bierze jeńców, tworząc mocne, sugestywne opisy, nierzadko uderza w czytelnika, zmuszając do refleksji.
Wojciech Wójcik – Miałeś Tam nie wracać
Wojciech Wójcik kolejny raz udowadnia, że w kreowaniu kryminalnej intrygi należy do czołówki polskich pisarzy. Genialnie łączy bieżące wydarzenia i mroczne sekrety z przeszłości, tworząc wielopoziomową fabułę. Wymowny tytuł jego najnowszej powieści intryguje i zmusza do refleksji. Gdy tylko weźmiecie książkę do ręki, nie odłożycie jej, dopóki nie odkryjecie wszystkich tajemnic. Można zaryzykować stwierdzenie, że wyrasta nam polski Harlan Coben.
Marek Krajewski – Mock. Golem
Mock. Golem to powrót jednego z najciekawsyzch bohaterów polskiego kryminału. Krajewski nie zawodzi, oddając w nasze ręce trzymającą w napięciu historię, dobrze nakreślone postaci oraz mroczną, pełną przemocy fabułę. W rezultacie książkę czyta się jednym tchem. Dla fanów Marka Krajewskiego i Eberharda Mocka pozycja jak najbardziej obowiązkowa.
Anna Kańtoch – Pokuta
Miłośnicy Anny Kańtoch z pewnościa się nie zawiodą. Po raz kolejny autorka Wiary udowadnia, że potrafi nakreślić brawurową intrygę i niejednoznaczne postaci, świetnie czując się w gatunku. Ponownie oferuje coś nowego i oryginalnego – bo oto otrzymujemy kryminał, w którym nie tyle szuka się mordercy, co ofiar. Zimna, deszczowa sceneria, mała miejscowość i lokalna społeczność skrywająca mroczne sekrety.
Eugeniusz Korin – Polowanie z Sępem
Polowanie z Sępem to kawał mocnej, wciągającej historii, którą pochłania się jednym tchem. Bezkompromisowa i zaskakująca. Widać, że napisana została dla rozrywki, ale nie tylko. Autor bierze bowiem na warsztat problemy współczesnego człowieka, jak również bolączki systemu, który z założenia ma walczyć z przestępczością, a w rezultacie staje się jej częścią. Jest to również traktat o walce jednostki ze złem. Batalii z góry skazanej na porażkę, ale wciąż godnej podjęcia, gdyż na zło nie może być przyzwolenia.
Ryszard Ćwirlej – Pójdę twoim śladem
Pójdę Twoim Śladem to pozycja dla miłośników retro-kryminału i powieści szpiegowskich, brawurowo nakreślona geneza Antoniego Fischera, bohatera książek Ćwirleja. Tym razem autor umiejscawia akcję w czasach bardzo ważnych dla Polski, brawurowo łączy nakreślone wątki, kreśląc historię która wciąga i trzyma w napięciu do finału po drodze malując obraz niesamowicie urozmaicony z wieloma szczegółami, które nadają pikanterii tej historii.
Wojciech Chmielarz – Rana
Rana to historia, którą Chmielarz tylko potwierdza, że należy do czołówki polskich pisarzy kryminalnych. Nie jest to lekka opowieść o zbrodni. Ranę bowiem możemy odczytywać bezpośrednio jako coś, co może nas zabić, ale również jako alegorię czegoś małego, co może prowadzić do powolnego wyniszczania. W tym przypadku mowa i śmierci więzi rodzinnych, rozpadu idei szkolnictwa i zniszczenia relacji koleżeńskich. Wizja ta jest bardzo przerażająca. Jeśli po Żmijowisku macie ochotę na więcej Chmielarza, to koniecznie sięgnijcie po Ranę.
Katarzyna Puzyńska – Rodzanice
Rodzanice będą gratką dla miłośników twórczości Katarzyny Puzyńskiej. Autorka oferuje to, do czego nas przyzwyczaiła, ale odważnie dodaje nowe elementy i nie boi się postawić na kontrowersje. Zabiera czytelników do świata słowiańskich legend, seksualnych zwyrodnialców i dobrze znanych nam bohaterów, którzy muszą zmierzyć się z otaczającym ich brutalnym światem na tle pięknych i sielskich Mazur.
Robert Małecki – Wada
Poprzednia powieść Małeckiego, Skaza, słusznie została uhonorowana Nagrodą Wielkiego Kalibru. Poprzeczkę, którą autor zawiesił sobie bardzo wysoko, swoją najnowszą książką pokonuje bez trudu. Wada trzyma w napięciu od samego początku i pozwala czytelnikowi znaleźć się w centrum mozolnego śledztwa, w którym nic nie jest pozostawione przypadkowi. Losy Bernarda Grossa mają wszystko, co dobry kryminał powinien posiadać.
NAJLEPSZE POLSKIE KRYMINAŁY 2018