Najlepsze filmy na podstawie książek Stephena Kinga
Przy okazji premiery nowej wersji Smętarza dla zwierzaków przedstawiamy bardzo subiektywne zestawienie – najlepsze filmy na podstawie książek Stephena Kinga. W zebranej poniżej „ósemce” jest miejsce na horrory, z których przecież King słynie, ale ja szczególnie doceniam wątki obyczajowe i dramatyczne w jego książkach – to te adaptacje cenię najmocniej, co będzie odzwierciedlone w rankingu. Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze ulubione adaptacje Kinga.
Carrie (1976)
Dziś film De Palmy bardziej śmieszy niż przeraża, szczególnie że pod kilkoma względami wyraźnie się zestarzał. Nie można jednak odmówić mu momentów, które na stałe zapisały się w historii kina. Finał do dziś robi piorunujące wrażenie, wizualnie to prawdziwy majstersztyk, a kreacja charakterystycznej Sissy Spacek wyjątkowo zapada w pamięci. Reżyserowi udało się wydobyć z prozy Kinga zarówno obyczajowy charakter teen dramy, jak i autentycznej grozy.
Christine (1983)
B-klasowiec Johna Carpentera o morderczym aucie jest tyleż absurdalny, co fascynujący. Twórcy Coś udało się stworzyć na ekranie specyficzny, mroczny klimat, a patrzenie na tytułowe auto to miejscami czysta przyjemność.
Dolores (1995)
Znakomity dramat ukazujący historię tytułowej Dolores, która zostaje oskarżona o zamordowanie starszej kobiety. Reżyser Taylor Hackford odkrywa przed widzami kolejne sekrety z przeszłości bohaterów, nieustannie trzymając w napięciu. Siłą filmu są występy Kathy Bates, Jennifer Jason Leigh i Judy Parfitt. King doskonale nakreślił kobiecy thriller, Hackford umiejętnie przeniósł go na ekran.
Lśnienie (1980)
Dzieło Stanleya Kubricka wyjątkowo nie przypadło do gustu samemu Stephenowi Kingowi, który postanowił później zrealziować własną telewizyjną wersję kultowej powieści. Jakby tego było mało genialny reżyser otrzymał za tę produkcję nominację do Złotej Maliny. Historia jednak nie tylko zweryfikowała ten kiepski początkowy odbiór, ale i ostatecznie przydała Lśnieniu status kultowego. Dziś ten legendarny horror czerpiący z prozy Kinga bardziej elementy psychologiczne niż nadprzyrodzone, wciąż niezmiennie przeraża, a poszczególne sceny (żeby przywołać tylko „Here’s Johnny!” grubymi zgłoskami zapisały się w historii kina.
Misery (1990)
Zawsze w prozie Kinga doceniałem bardziej warstwę obyczajową i kapitalne kreacje bohaterów, ponad często prowadzone schematycznie wątki grozy. Stąd być może zauważycie przewagę w tym zestawieniu nie-horrorów w rozumieniu dosłownym. Jednym z nich jest wyborne Misery Reinera, czyli opowowieść o psychofance, która uwięziła swojego ulubionego pisarza i sprawiła mu autentyczne piekło. Rola Kathy Bates, za którą zresztą dostała zasłużonego Oscara, plus doskonale poprowadzone napięcie.
Skazani na Shawshank (1994)
O jakości filmu Darabonta chyba nikogo przekonywać nie trzeba, do dziś znajduje się w czołówce licznych kinowych rankingów. Więzienny dramat pozbawiony choćby odrobiny wątków nadprzyrodzonych stoi właśnie wspaniałą historią i świetnymi bohaterami. W filmie brawurowo zagrali ich Morgan Freeman i Tim Robbins. Absolutny klasyk.
Stań przy mnie (1986)
Stań przy mnie Reinera to chyba mój ulubiony film na podstawie prozy Kinga. Znów – zero grozy. Zamiast tego piękna opowieść o dojrzewaniu i chłopięcej przyjaźni, ciekawości świata i stawianiu czoła zagrożeniom. Wspaniałe plenery, niezapomniana muzyka i występy młodziutkich wtedy aktorów, m.in. nieżyjącego już Rivera Phoenixa. Każdy, kto kiedykolwiek miał w sobie dziecko i nie pozwolił zagłuszyć go swoim dorosłym życiem, zatęskni za dzieciństwem, aż łezka zakręci mu się w oku.
Zielona mila (1999)
Drugie podejście Darabonta do prozy Kinga i znów reżyser bierze na warsztat historię więzienną, tym razem jednak uzupełnioną wątkami fantastycznymi. Historia strażnika, który wspomina jednego ze swoich więźniów – oskarżonego o brutalne morderstwo dzieci Johna Coffeya, to wybitnie poruszająca opowieść, do której chce się wracać, a która zachwyca rolami Toma Hanksa, Sama Rockwella i Michaela Clarke Duncana.
ZOBACZ TERAZ:
Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.