TOP 10: Najlepsze polskie kryminały 2017
Koniec roku, czas podsumowań. Na Mechanicznej Kulturacji rozpoczynamy od zestawienia TOP 10 – najlepsze polskie kryminały 2017 roku. Poniżej znajdziecie naszą listę w kolejności alfabetycznej. Zgadzacie się z tym rankingiem? Macie inne propozycje? Dajcie znać w komentarzach!
Cień na Piasku – Krzysztof Beśka
Najnowsza powieść Beśki, to nie tylko ciekawy kryminał, sensacja i powieść drogi w jednym, ale również angażująca opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Cień na piasku to zupełnie inna fabuła od tego, do czego autor zdołał przyzwyczaić nas w poprzednich swoich książkach, ale to satysfakcjonująca i szalenie ciekawa lektura.
Czarne Narcyzy – Katarzyna Puzyńska
To już ósma odsłona przygód policjantów z Lipowa. Katarzyna Puzyńska udowadnia, że w dalszym ciągu ma coś do powiedzenia i potrafi wnieść sporo świeżości do gatunku. Choć akurat w Czarnych Narcyzach autorka wykorzystuje schemat klasycznego kryminału, to uzupełniony o wątki psychologiczne i odwołania do miejscowych legend oraz podań daje on znakomity efekt. Całość zaś stanowi kilkuwątkową intrygę kryminalną, która na pewno nie pozwoli się nikomu nudzić.
Ferajna – Robert Miękus, Robert Petelski
Ferajna duetu Miękus i Petelski to nietypowy humorystyczno-obyczajowy kryminał z wyrazistymi bohaterami w rolach głównych. Mafijne porachunki, ale też relacje między członkami rodziny, dużo akcji i błyskotliwe dialogi to atuty tej powieści inspirującej się gangsterskimi klasykami z za Oceanu.
Jezioro Pełne Łez – Wojciech Wójcik
Jezioro Pełne Łez to kryminał z rodzaju tych, które absorbują uwagę czytelnika od samego początku. Mocny, zakręcony, opatrzony dużą dawką przemocy. Idealnie spełnia funkcję rozrywkową, ale przy okazji zmusza do refleksji. Najważniejsze jest jednak, że autor zrywa z utartymi schematami gatunku, dzięki czemu powieść pochłania się momentalnie, a ukazana w niej historia nie tylko intryguje, ale również zaskakuje.
Mock. Ludzkie Zoo – Marek Krajewski
Ludzkie zoo to kolejny przykład świetnie skonstruowanej historii Krajewskiego. Dobrze nakreślone postacie oraz mroczna i pełna brutalności fabuła sprawiają, że pochłania się ją jednym tchem. Dla fanów Eberharda Mocka pozycja jak najbardziej obowiązkowa. Pozostali fani kryminałów również powinni spróbować, a na pewno postanowią zapoznać się z poprzednimi tomami przygód wrocławskiego policjanta z początków XX wieku.
Pogromca Grzeszników – Grzegorz Kalinowski
Kryminał, jak twierdzi nasz recenzent, przede wszystkim dla warszawiaków lub miłośników tego miasta; to oni głównie będą potrafili docenić intertekstualność powieści, liczne ciekawostki i klimat. To też brutalna i wulgarna lektura, w której po raz kolejny Grzegorz Kalinowski potwierdza swój talent.
ZOBACZ TERAZ NAJLEPSZE POLSKIE KRYMINAŁY 2018!
Warkot – Jarosław Rybski
Warkot Jarosława Rybskiego to inteligentna rozrywka, która na tle tegorocznych polskich premier na pewno warta jest wyróżnienia. Jest to swojego rodzaju książkowa wersja polskiego serialu Na Kłopoty… Bednarski z domieszką fantastyki. To niejednoznaczny gatunkowo debiut, niepozbawiony wad, ale z pewnością warty zauważenia i wyróżnienia.
Wiara – Anna Kańtoch
Bez wątpienia jeden z czołowych kryminałów 2017 roku. Sama Anna Kańtoch zaczyna wyrastać powoli na jedną z najciekawszych polskich autorek. Klimat rodem z Twin Peaks, morderstwo, zderzenie religii z PRL-em, rewelacyjne zwroty akcji. Całość uzupełnia misternie skonstruowana fabuła. Wiara to prawdziwa perełka na polskim rynku.
Wyklęty’48 – Dominik Kozar
Wyklęty’48 sprawdza się jako świetna kontynuacja prozy Kozara, ale może być też czytany jako odrębna książka. Autor tworzy mocną, męską historię, w której nie zawsze wszystko jest takie, na jakie wygląda. Widać, że Kozar jest dobrym rzemieślnikiem, posiadającym wyśmienity warsztat i świetne pomysły. Miejmy tylko nadzieje, że nie będzie to ostatnie spotkanie z dwójką bohaterów, a kolejna odsłona ich przygód zaskoczy jeszcze pozytywniej.
Zombie – Wojciech Chmielarz