Jack Ryan – recenzja pierwszego sezonu serialu Amazona
Jack Ryan to postać wykreowana przez Toma Clancy’ego, autora powieści szpiegowskich, sensacyjnych i technothrillerów. Były żołnierz piechoty morskiej, analityk CIA i prezydent USA, pojawiał się na kartach takich powieści, jak Czas Patriotów czy Polowanie na Czerwony Październik. Stał się bohaterem również kilku adaptacji filmowych. Wcielało się w niego kilku aktorów. Wśród nich byli Alec Baldwin, Harrison Ford, Ben Affleck i Chris Pine. W najnowszej odsłonie przygód Ryana, czyli serialu Amazona Tom Clancy’s Jack Ryan, w postać tę wciela się aktor znany z Cichego Miejsca i Biura, o swojsko brzmiącym nazwisku, John Krasinski.
Sam serial nie jest adaptacją konkretnej Powieści Clancy’ego, ale nawiązuje do jego całej twórczości. Poza samym Ryanem pojawiają się tu postacie znane z jego książek, jak choćby James Greer czy Kathy Mueller. Fabuła sezonu pierwszego skupia się wokół islamskiej organizacji terrorystycznej, która przygotowuje zamachy w Europie i Ameryce. Jacka Ryana poznajemy jako analityka CIA, który chce przekonać przełożonych o dziwnych ruchach na kontach bankowych powiązanych z Bliskim Wschodem. W tym czasie nadzór nad jednostką przejmuje zdegradowany James Greer. Ma to być jego poczekalnia na drodze do emerytury. Po początkowych niesnaskach z Ryanem, wpadają na trop nowego terrorysty, który aspiruje by być drugim Bin Ladenem.
Najpierw jadą na Bliski Wschód, gdzie mają pomóc w przesłuchaniu dwóch pośredników w transakcjach z bankiem. W tym czasie dochodzi do napadu islamskich bojowników na bazę w celu odbicia więźniów. Choć terroryści ponoszą ciężkie straty to udaje się im odbić jednego zakładnika, a Ryan ledwo uchodzi z życiem. Wie jednak, że podjęli odpowiedni trop i wkrótce trafiają do Francji. Tam również depczą po piętach terrorystom, choć ci są o krok przed nimi. Do finałowego starcia dochodzi na amerykańskiej ziemi, gdzie terraryści postanowili przenieść pole bitwy.
Jack Ryan to trzymający w napięciu serial szpiegowsko-sensacyjny. Choć nie odwołuje się do żarnej konkretnej historii Clancy’ego, to można w nim poczuć klimat jego twórczości. Twórcy serialu dodają jednak coś od siebie. Faszerują serial mnóstwem akcji, dzięki czemu historię Ryana śledzimy z zapartym tchem. Krasinski idealnie pasuje do roli Jacka i tylko bardziej podobał mi się Ford, ale dwa filmy z jego udziałem to całkiem inna bajka. Ford był praktycznie odbiciem książkowej postaci. Karsinski jest bohaterem całkiem innym, ale paradoksalnie współczesnym. Jest to postać sformatowana przez pryzmat czasów. Dzięki temu mamy ogromną przyjemność z oglądania jego przygód. Poza tym twórcy kreują naprawdę wciągającą historię wyraźnie będącą na czasie. Poruszają wątki islamskiego terroryzmu, uchodźców, przemytu ludzi i mocno nadwyrężonych moralnie działań służb, które mają chronić społeczeństwo przed tymi złymi. Czy jednak konszachty z diabłem usprawiedliwione są przez osiągnięcie celu? To pytanie przewija się między kolejnymi odcinkami.
Pierwszy sezon serialu Amazona to nie lada gratka dla fanów Jacka Ryana, ale i fanów wyrazistych produkcji sensacyjnych, podczas oglądania których nawet przez moment nie można się nudzić. Cały serial zrealizowany jest bardzo sprawnie, a sceny walk, strzelanin, czy pościgów robią spore wrażenie i nawet przez chwilę nie trącają sztucznością. Widowiskowa produkcja, która potrafi pozytywnie zaskoczyć i oferuje prawie osiem godzin przyzwoitej rozrywki.
Tom Clancy’s Jack Ryan; Twórcy: Carlton Cuse, Graham Roland; Obsada: John Krasinski, Wendell Pierce, John Hoogenakker, Abbie Cornish, Ali Suliman; Muzyka: Ramin Djawadi; Produkcja: USA; Gatunek: szpiegowski, sensacja; Rok produkcji: 2018
Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.