Kryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Peter Robinson. Nieostrożna miłość – recenzja

Peter Robinson, bestsellerowy brytyjski pisarz, powraca z kolejnym brutalnym i mrocznym thrillerem, skupiającym się wokół śledztw prowadzonym przez inspektora Banksa. Nieostrożna miłość to zarazem dwudziesta piata odsłona jego przygód, która ponownie ukazała się nakładem wydawnictwa Sonia Draga.

Historia zaczyna się od odkrycia dwóch ciał zlokalizowanych w odległych miejscach. Młoda studentka znaleziona zostaje w porzuconym samochodzie na skraju wiejskiej drogi. W parowie na dzikich wrzosowiskach znalezione zostaje zaś ciało mężczyzny bez żadnego dowodu tożsamości. Oba te zgony wyglądają bardzo tajemniczo i początkowe śledztwo utyka w martwym punkcie. Wszystko jednak do czasu. Pewna informacja wywraca wszelkie ustalenia do góry nogami.

Najnowsza powieść Robinsona zawiera bardzo mocną i poukładaną intrygę. Pod tym względem autor utrzymuje od lat pewien poziom. Mimo to losów inspektora Banksa nie czyta się już tak z zapartym tchem. Zbyt dużo jest tu przerywników. Bohater wiele analizuje, a jego melancholijne przemyślenia nie wnoszą nic ciekawego i intrygującego do fabuły powieści. Do tego dochodzą te muzyczne przerywniki mające ukazywać pasję głównego bohatera. Wydaje się, że prób opóźniania fabuły jest zbut wiele i w pewnym momencie zaczyna to irytować.

Nieostrożna miłość nadal trzyma w napięciu, choć całościowo widać spadek formy autora. Dla fanów Robinsona i jego bohatera pozycja jak najbardziej obowiązkowa, ale autor zaczyna lać przysłowiową wodę, a kryminalne schematy już też mocno są tu zarysowane. Warto jednak dać szansę bohaterowi, który prowadzi nas przez meandry zbrodni już prawie dwadzieścia lat.

Nieostrożna Miłość
Autor: Peter Robinson
Wydawnictwo: Sonia Draga
Gatunek: thriller, kryminał
Data wydania: 15 stycznia 2020

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU SONIA DRAGA

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.