Polska Piastów – przedpremierowa recenzja nowego wydania
Polska Piastów to pierwsza część jednego z najpopularniejszych polskich cyklów historycznych, autorstwa Pawła Jasienicy. Jest to zarazem swobodne opowiadanie o początkach polskiej państwowości. Książka, którą autor napisał prawie sześćdziesiąt lat temu, doczekała się kolejnego wznowienia. Ukazała się ponownie nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ze specjalnym wstępem syna autora.
Dziełu Jasienicy, bo chyba tak można go nazwać, daleko jest do stricte naukowej publikacji. Autor, który z wykształcenia był historykiem, jak sam twierdził, nie rościł sobie do tego żadnych praw. Jego książka jest rodzajem opowieści czy gawędy o tym, jak państwo polskie za czasów pierwszych Piastów stawiało pierwsze kroki w silnej państwowo Europie.
Jej treść skupia się wokół czasów najdawniejszych, aż do śmierci Kazimierza Wielkiego. Ukazuje losy piastowskich władców przez pryzmat polityki wewnętrznej, zewnętrznej, rodziny i religii. Bazuje na ogólnie dostępnych wiadomościach, pracach innych historyków, ale również na średniowiecznych kronikach takich jak kroniki Galla Anonima, Wincentego Kadłubka, Jana Długosza, czy niemieckiego kronikarza Thietmara.
Oczywiście nie brakuje tu również wielu subiektywnych komentarzy, którymi Jasienica często okrasza opisywane wydarzenia. Autor w wielu miejscach nie tylko komentuje poczynania naszych władców, ale jednoznacznie stwierdza którego lubi, a któremu jest mniej przychylny za jego działania i decyzje, mające wpływ na przyszłe losy naszego kraju.
Polska Piastów to książka, która na dobre zagościła w kanonie dzieł polskiej literatury. Jest wyważona i mądra, ale również wciągająca. Czyta się ją jak rasową powieść przygodową. Cenna jest również ze względu na odważne komentarze samego autora, który nie bał się często krytykować negatywnych poczynań niektórych władców.
Polska Piastów
Autor: Paweł Jasienica
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: literatura faktu, literatura polska, historia
Data wydania: 6 listopada 2018
ZA EGZEMPLARZ DO RECENZJI DZIĘKUJEMY:
Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.