Bez kategoriikomiksrecenzja komiks

Recenzja drugiego tomu Monstressy

W marcu tego roku na polski rynek powróciła piękna Monstressa, bohaterka niezwykle oryginalnej powieści graficznej duetu Marjorie M. Liu i Sany Takedy. Już obłędna wizualnie okładka drugiego tomu przypomina, że będziemy mieli do czynienia z cudowną graficznie mieszanką stylów, gatunków i mediów – od drzeworytu japońskiego mistrza Hokusaia, przez Lovecraftowskie macki aż po wyrazisty steampunk. I tak będzie w całym komiksie.

Ponownie śledzimy losy naszej bohaterki, Maiki Półwilk, która musi uciekać przed siłami koalicji, chcącymi zniszczyć kryjącego się w niej stwora. Tymczasem Maika wraz z przyjaciółmi musi realizować również swoją misję. Wraz z nimi trafimy do rządzonego przez piratów miasta Thyria czy na tajemniczą Wyspę Kości.




Choć fabularnie ani pierwszy tom, ani drugi nie należą do szczególnie oryginalnych, to jednak autorki oddają w nasze ręce opowieść angażującą i trzymającą w napięciu. W przeciwieństwie do pierwszej części, drugi tom oferuje z kolei więcej akcji, przez co trudno tu właściwie o nudę. Na każdej stronie coś się dzieje. Wiele razy będziemy mieli możliwość podziwiać potwora w pełnej krasie. Dodatkowo spory nacisk położono też na same postaci.

Największy zachwyt budzą jednak oczywiście ilustracje Sany Takedy, bez której Monstressa mogłaby być pewnie niezłym komiksem, ale z pewnością nie tak pięknym. Ta mieszanka stylów jest niesamowita – to rysunki o których można powiedzieć jednocześnie że są realistyczne i baśniowe, dopracowane w szczególe i delikatne, wręcz zwiewne. A nawiązań stylistycznych jest tu mnóstwo, począwszy na japońskiej mandze a na komiksach Marvela skończywszy. Nad całością unosi się zaś duch Cthulhu.

Drugi tom Monstressy to kontynuacja na wysokim poziomie, oferująca jeszcze więcej akcji, jeszcze więcej popkulturowych nawiązań i fabułę która potrafi zaangażować i zatrzymać czytelnika na dłużej. Przede wszystkim to jednak absolutnie przecudna szata graficzna sprawia, że od komiksu wręcz nie można się oderwać.

Monstressa – 2 – Krew
Autor: Marjorie M. Liu
Rysunki: Sana Takeda
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Gatunek: Komiks
Wydawnictwo Non Stop Comics
Data premiery: 7 marca 2018

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Non Stop Comics

 

https://nonstopcomics.com

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.

Krzysztof Strzelecki

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.