Wojciech Wójcik. Trzecia Szansa – recenzja
Wojciech Wójcik powraca z kolejnym trzymającym w napięciu kryminałem. Tym razem będzie to historia nietypowa. A to za sprawą zabójcy z cmentarza, który na cel bierze sobie na pierwszy rzut oka nieznane sobie osoby. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, które kolejny raz odkryje mroczną tajemnicę z przeszłości. Trzecia Szansa ukazała się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.
Bohaterką jest młoda policjantka Karolina Nowak. Ambitna dziewczyna została przeniesiona do stołecznej jednostki z małego mazurskiego posterunku. Gdy zostaje włączona do śledztwa w sprawie snajpera z cmentarza, jako jedyna wpada na powiązania z przeszłości ofiar.
To na jej wniosek włączony zostaje do sprawy historyk z lokalnego uniwersytetu. Krzysztof Rozmus, dobrze zapowiadający się doktorant, lubiany przez studentów, znajduje się właśnie na życiowym zakręcie. Po tym jak jego narzeczona porzuciła go dla kolegi z pracy nie potrafi sobie poradzić ze sobą. Popada w pijaństwo, które nie pozostaje niezauważone przez władze uczelni. Gdy już upada najniżej jak tylko można, los uśmiecha się do niego.
Pomoc przy śledztwie pozwala mu nie tylko ponownie odnaleźć sens życia, ale i czynnie przyczyni się do jego rozwiązania. Najpierw jednak będą musieli odbyć podróż w przeszłość, gdzie zapomniana tragedia odcisnęła piętno na wielu ludziach. Do tego stopnia, że nawet obecnie stanowi niezabliźnioną ranę, która niczym gangrena sączy jad nienawiści.
Trzecia Szansa to kolejna historia w portfolio Wójcika, która trzyma w napięciu do ostatnich stron i zaskakuje finałem. Autor Jeziora Pełnego Łez, kolejny raz udowadnia, że w powieści gatunkowej czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Historia mocna, wyrazista i przepełniona mrocznymi tajemnicami z przeszłości. Każdy jej element stanowi o jej sile. Bohaterowie, intryga, mroczna przeszłość. Wszystko to razem łączy się w naprawdę rewelacyjną historię będącą świetną rozrywką na wysokim poziomie.
Trzecia Szansa
Autor: Wojciech Wójcik
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Gatunek: kryminał
Data wydania: 3 maja 2022
Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.
