Książkirecenzja książka

Stranger Things. Mroczne Umysły – recenzja

Serial Stranger Things przebojem wdarł się do kanonu współczesnej młodzieżowej popkultury. Historia grupki dzieciaków walczących z potworami próbującymi przedostać się z innego świata ma już ogromne grono wiernych fanów. Nic więc dziwnego na bazie tej popularności powstają również książki należące do oficjalnego uniwersum serialu.

Jedną z nich jest powieść Gwendy Bond Mroczne Umysły. Historia w niej ukazana skupia się wokół wydarzeń sprzed pojawienia się Demogorgona, na przełomie lat 60. i 70., a więc jest to prequel serialu. Na pierwszy plan wysuwa się tajne laboratorium i badania. Fabuła zaś koncentruje się na Terry Ives, mamie znanej z serialu Jedenastki.




Gdy kobieta dowiaduje się o rządowym eksperymencie medycznym, postanawia wziąć w nim udział. Wraz z wieloma innymi ochotnikami staje się częścią MKULTURA, nad którym czuwa tajemniczy doktor Banner. Ives początkowo nawet przez moment nie przeczuwa, że decyzja ta całkowicie odmieni jej życie. Szybko okazuje się bowiem, że eksperymenty nie do końca są legalne, a podawane środki powodują, że pacjenci całkowicie odpływają od rzeczywistości.

Mroczne Umysły to bitwa, która toczy się w głowach bohaterów. Równolegle rozgyrwa się wojna wietnamska, będąca w tej książce mocno zarysowanym tłem. Pojawiają się problemy poboru a w tle wybrzmiewają dźwięki Woodstock.

Historia Terry Ives przeznaczona jest głównie dla fanów oryginalnej serii. To oni odnajdą w niej wiele szczegółów i ciekawostek. Połączenie thrillera medycznego z powieścią science-fiction daje mnóstwo satysfakcji chociaż braki w historii są niestety widoczne. Nie można też liczyć na trzymającą w napięciu akcję i zaskakujące zwroty akcji. Wciąż jednak Mroczne umysły pozostają lekką lekturą uzupełniającą popularny serial i pozwalającą z innej perspektywy spojrzeć na ukazane w nim wydarzenia. 

Starnger Things. Mroczne Umysły
Autorka: Gwenda Bond
Wydawnictwo: Poradnia K
Gatunek: science fiction, thriller
Data wydania: 24 kwietnia 2019

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU PORADNIA K

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.