Lisa Gardner. Pożegnaj się – recenzja
Choć powieść Pożegnaj się jest już szóstą częścią serii Quincy & Rainie, ja sięgając po nią, pierwszy raz zetknęłam się z tymi bohaterami. Weszłam tym samym do świata potwornych zbrodni. Choć przeraziłby on każdego, z jakiegoś powodu przyciąga agentkę FBI Kimberly Quincy.
Kiedy kobieta oczekuje dziecka, jej życie zmienia się. Nie jest ona wtedy odpowiedziała już tylko za siebie – podejmując każdą decyzję, musi rozważać konsekwencje z niej płynące zarówno dla swojego zdrowia, jak i rozwijającego się w jej łonie maluszka. Fakt ten sprawia, że życie wielu kobiet w tym okresie nieco zwalnia. Wielu, ale nie wszystkich. Zdecydowanie przypadkiem takim nie jest będącą w piątym miesiącu ciąży Kimberly Quincy.
Jako agentka FBI bohaterka książki Pożegnaj się miała już do czynienia z wieloma okropnościami tego świata. Nawet ona nie jest jednak gotowa na to, jaki przebieg będzie miała kolejna, absolutnie przerażająca sprawa, w którą zostanie wciągnięta. Wszystko zaczyna się od rozmowy z pewną prostytutką, która zgłasza zaginięcie koleżanki. To spotkanie rozpoczyna powolny proces odkrywania prawdy o działalności wyjątkowo brutalnego mordercy, którego fascynacja pająkami poszła zdecydowanie za daleko.
Nowa powieść Lisy Gardner od wydawnictwa Albatros to kawał bardzo dobrze napisanego, trzymającego w napięciu thrillera. Jej autorka snuje intrygę, która sprawia, że czytelnik czuje się jak złapany w sieć jednego z pająków sadystycznego mordercy, o którym z każdą stroną dowiadujemy się coraz więcej. Książka Pożegnaj się przypadła mi do gustu pod wieloma względami. Jednym z nich jest postać głównej bohaterki. Kimberly Quincy to silna, niezależna kobieta, której nie sposób nie podziwiać za zaangażowanie, determinację, ale i odwagę podczas prowadzenia piekielnie trudnego śledztwa. Moje pierwsze spotkanie z nią uznaję za niezwykle udane. Z przyjemnością sięgnę po kolejne tomy cyklu Quincy & Rainie, aby poznać dalsze losy tej niezwykłej kobiety.
Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.