Lastman. Tom 10 – recenzja komiksu
Lastman to komiks tria autorów Bastiena Vivèsa, Yvesa Bigerela, Michaëla Sanlaville’a, którzy wykreowali jeden z największych francuskich hitów komiksowych ostatnich lat. Wielotomowy cykl, który nie tylko zdobył wiele nagród, ale również łączy w sobie ciekawe elementy jak: pędząca akcja, brutalność, mangowa ekspresja i nieprzewidywalna historia. Teraz na nasz rynek wydawniczy za sprawą wydawnictwa Non Stop Comics trafia już 10 tom.
Najnowsza odsłona kręci się wokół postaci Marianne. Twórcy prezentują nam retrospekcje z jej życia, pokazując jej złożoną przeszłość i wpływ jaki miała na Dolinę Królów. Od samego początku była ona postacią intrygującą, o której czytelnik praktycznie nic nie wiedział. Teraz to się zmienia. Twórcy nie tylko ujawniają tajemniczą przeszłość Marianne, ale ukazują jak te wydarzenia wpłynęły na inne postacie jak i na całą Dolinę Królów.
Tom 10 mocno zwalnia tempo. Twórcy nie stawiają tu na akcję i nie pchają jej do przodu. Zwyczajnie dokładają brakujące puzzle. Od tej pory wchodzimy w nową fazę, w której bohaterowie przygotowują się do powrotu do Doliny Królów, aby położyć kres rządów Wergiliusza.
Od strony graficznej nie dostrzegamy tu żadnych zmian w stosunku do tomów poprzednich. Cała historia jest czarno-biała, a tylko pierwsze kilka stron posiada wyraziste, choć oszczędne kolory. Kreska jest prosta i mimo porównania do mangi, graficznie ma jednak mało z nią wspólnego. Obrazy są oszczędne w treści, pozbawione tła i szczegółów. Mocno zaś zaakcentowana jest wulgarność i brzydota bijąca głównie z twarzy, z którą skontrastowane jest kobiece piękno.
Najnowszy tom Lastmana bardzo wyraźnie zwalnia tempo, jednak wciąż ma wiele do zaoferowania. Twórcy odkrywają kolejne karty, ale dają jasno do zrozumienia, że dużo się jeszcze wydarzy, nim poznamy całą historię. Czekamy więc z niecierpliwością na kolejne fabularne zawirowania i to co było mocną stroną, czyli sporą dawkę brutalnych i dynamicznych pojedynków.
Lastman. tom 10
Twórcy: Bastien Vivès, Yves Bigerel, Michaël Sanlaville
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Gatunek: komiks, akcja
Data wydania: 12 lipca 2023
Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.