Książkirecenzja książka

„Nieśmiertelnik 03 1043”. Faruk Šehić – recenzja

Nieśmiertelnik to element systemu identyfikacji żołnierzy w razie ich śmierci bądź ranienia. W książce Faruka Šehicia ów przedmiot występuje w tytule oraz jednym z opowiadań. Tym razem nie spełnił jednak funkcji informacyjnej. Bohater przeżył, a nieśmiertelnik o numerze 03 1043 boleśnie przypominał mu, co widział na wojnie. Otwartym pozostaje pytanie, czy życie z piętnem bólu i niesamowitego cierpienia jest lepsze niż śmierć w okopach.

Wydawnictwo SEDNO regularnie przemyca do polskiego krwioobiegu literackiego książki z Bałkanów. Wiele z nich dotyczy wojny w Bośni i Hercegowinie, która miała miejsca w latach 1992-1995. Bilans tego okrutnego konfliktu domowego nie został nigdy ustalony. Niezależni obserwatorzy mówią o co najmniej 100 tysiącach ofiar śmiertelnych. Niektóre szacunki idą dalej i podwajają tę wartość. Na tej wojnie umierali Bośniacy, Serbowie i Chorwaci. Ginęli żołnierze i cywile, dorośli i dzieci, ludzie i zwierzęta.

Faruk Šehić nie tylko obserwował tę pożogę. On jej doświadczył na własnej skórze. W wieku 22 lat, gdy studiował weterynarię w Zagrzebiu, dostał powołanie do wojska. Trafił na front, gdzie został ciężko ranny. Przez okres swojej służby doświadczył wszystkiego tego, z czym możemy kojarzyć konflikty zbrojne. Cisza przed burzą, rozczłonkowane ciała, bieg pod ostrzałem, głód, niewygoda, brak snu, odchodzenie towarzyszy, tęsknota za bliskimi, niezaspokojone potrzeby seksualne i wiele innych. Są to zdarzenia tak silne, tak emocjonalnie wyczerpujące, że ich następstwa odczuwane są nawet wiele lat po zakończeniu wojny.

Faruk Šehić nie jest jakimś tam znowu pisarzem przypadkowym. Na koncie ma cztery tomy poetyckie, zbiory opowiadań i powieści. Dwa z jego opracowań były już w Polsce dostępne – „Książka o Unie” wyszła swego czasu w prestiżowej serii Biura Literackiego, a „Auslanderska berlinologia” w Czasie Literatury. Jest laureatem nagrody literackiej Unii Europejskiej, co już samo w sobie gwarantuje nie tylko autentyczność tekstów, ale też ich wysoką jakość literacką. To nie jest przypadek żołnierza, spisującego swoje przeżycia. To pisarz, który uczynił własną biografię jednym z tematów poruszanych w swoich dziełach.

Nieśmiertelnik 03 1043 jest zbiorem opowiadań o wojnie, ale też o jej wpływie na psychikę i życie ludzi. Zakres obserwacji jest szeroko zakrojony: od opowieści ‘przy kawie’, przez brutalne opisy z bunkrów, aż na problemach psychicznych kończąc. Autor płynnie porusza się między prozą, białym wierszem, tekstami epistolarnymi, a nawet swego rodzaju wypunktowaniami. Bawi się formę, jak najlepsi moderniści. W tym wszystkim nie przesadza jednak. Jako czytelnicy czujemy, że taka a nie inna struktura jest efektem pisania z serca. Tu nie ma miejsca na chłodną kalkulację i wpisywanie się w oczekiwania odbiorców. Faruk Šehić jest szczery, dosadny i soczysty. Nieśmiertelnik 03 1043 czyta się z niedowierzaniem i żalem, że mimo upływu lat dalej musimy doświadczać bezsensu wojny. Jest to też przestroga, szczególnie aktualna właśnie dziś, gdy za naszą wschodnią granicę giną niewinne osoby.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU SEDNO
 

 

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:
 
 

 

Paweł Biegajski

Nałogowy kinomaniak i książkocholik. Plotka głosi, że przeczytał „Rozmowę w Katedrze" i „Braci Karamazow" w przedszkolu i to w oryginale. Nieuleczalny miłośnik poetyki kina Lava Diaza, społecznych obrazów Yasujiro Ozu i dyskretnego uroku Bunuela. Twórca bloga Melancholia Codzienności.