Książkirecenzja książka

Narek Malian. Punkt zero – recenzja

Czasem zdarza się, że w nasze ręce trafiają książki, po które niekoniecznie sięgnęlibyśmy w pierwszej kolejności, a jednak okazuje się, że nas pochłaniają. To właśnie zdarzyło się mi, gdy rozpoczęłam lekturę nowości wydawnictwa Sonia Draga, czyli książki Punkt zero. Jej autorem jest nieznany mi do tej pory, ormiański pisarz Narek Malian. Książka zaliczana jest do gatunku literatury pięknej. Jej świat zwiedzam wyłącznie wtedy, gdy jakaś pozycja wyjątkowo zaintryguje mnie swoim opisem. Tym razem było podobnie.

Religia – chyba nie ma tematu, który tak bardzo potrafi łączyć, ale i dzielić ludzi. Dla jednych jest źródłem pocieszenia, motywacją do tego, by starać się postępować zgodnie z jej nakazami, dla innych, jest to wygodna wymówka, by usprawiedliwiać swoje postępowanie lub doskonała metoda kontrolowania mas. W książce Punkt zero czytelnicy mogą przyjrzeć się jej fanatycznemu obliczu.

Punkt zero to książka, na którą składają się trzy historie. Pierwsza z nich przenosi nas do czasów papieża Urbana, za którego pontyfikatu rozpoczęły się krucjaty. Autor powieści przedstawia te wydarzenia w niezwykle interesujący sposób, przedstawiając wyjątkowo oryginalne wytłumaczenie działań ówczesnej głowy kościoła.

Kolejna opowieść dotyczy ruchu nizarytów – islamskich ekstremistów, szkolących swoich bojowników w twierdzy Alamut. Głównym jej bohaterem jest młody chłopak, który pragnąc odnaleźć cel w życiu poświęca swoje życie naukom Hasana Ibn as-Sabbaha. Jego spostrzegawczość i wrodzona inteligencja sprawiają, że z czasem odkrywa tajemnice, których nigdy nie powinien poznać.

Ostatnim fragmentem snutej przez autora powieści Punkt zero opowieści jest historia żyjącego w 2015 roku Aliego. Chłopak wychowany w tradycyjnej, islamskiej rodzinie przenosi się wraz z nią do Paryża, żeby uciec od koszmaru wojny. Rozpoczyna tu studia i poznaje dziewczynę, w której się zakochuje. Wkrótce jednak w mieście świateł dochodzi do serii ataków terrorystycznych, które zmienią na zawsze życie Aliego. Jaką rolę w tych dramatycznych wydarzeniach odegra główny bohater? Musicie przekonać się sami.

Punkt zero to lektura, która przyciąga czytelnika intrygującą tematyką, a zatrzymuje przy sobie magicznym stylem, w jakim autor snuje swoją opowieść. Książka z jednej strony w ciekawie przybliża nam losy bohaterów, z drugiej pokazuje nieznane oblicze różnych religii oraz to, jaki wpływ mają one na swoich wyznawców. Nowość wydawnictwa Sonia Draga to książka, którą zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka niebanalnej lektury, o religii, w której nie znajdziemy moralizatorstwa i wymówek, tłumaczących okrucieństwo i głupotę wyświechtanym frazesami typu “bóg tak chciał”.

 
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI KSIĄŻEK? OBSERWUJ TĘ STRONĘ:
 
 

 

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.