Kryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Michael Connelly. Dwa rodzaje prawdy – recenzja

Dwa Rodzaje Prawdy to dwudziesty tom przygód Harry’ego Boscha, gliniarza z wydziału zabójstw Hollywood, później Los Angeles, a teraz San Fernando, gdzie zajmuje się głównie nierozwiązanymi sprawami sprzed lat. Bohater, który do życia powołany został prawie trzydzieści lat temu, na kartach powieści Czarne Echo, przez Michaela Connelly’ego, od tego czasu doświadczył mnóstwa niesamowitych i niebezpiecznych przygód związanych z prowadzonymi sprawami, w międzyczasie próbując nawet sił jako prywatny detektyw. Najnowsza część przygód Boscha ukazała się nakładem wydawnictwa Sonia Draga.

Bosch po ostatnio rozwiązanej sprawie z przeszłości, próbuje zmierzyć się z kolejną, która dla jego nowego komendanta stanowi zawodową porażkę. Niestety analizę dokumentów przerywa pojawienie się  dawnej partnerki Boscha z wydziału Los Angeles. Wraz z nowym partnerem i prokuratorem przynoszą Boschowi złe wieści. Czekający w celi śmierci gwałciciel i morderca stara się o uniewinnienie, na co dowodem mają być badania DNA, których w latach osiemdziesiątych nie przeprowadzano. Zaskoczony całą sytuacją Bosch nie może w to uwierzyć, w pełni przekonany co do winy Bordersa.

Jakby tego było mało w tym samym czasie zamordowanych zostaje dwoje aptekarzy. Ojciec i syn prowadzący rodzinną aptekę poddani zostają egzekucji. Skrupulatnie prowadzone śledztwo przez nową partnerkę Boscha i przy jego pomocy szybko naprowadza stróżów prawa na ślad handlarzy lekami. Aby zatrzymać ten cały proceder i powstrzymać jego organizatora, Bosch pod przykrywką stara się przeniknąć do świata pigularzy. Obie sprawy nakładają się na siebie i zmuszają protagonistę do szukania pomocy u swego przyrodniego brata i prawnika Mickey Hallera, który pomaga mu rozwiązać sprawę apelacji Bordersa.

Na przestrzeni tych trzydziestu lat wszystko się zmieniło w twórczości Connelly’ego. Świat idzie do przodu, technologia się rozwija, tylko Bosch pozostaje ten sam. Śmiało można by go nazwać reliktem przeszłości. Twardziel i bezkompromisowy glina, który stawia czoła wszelkim przestępcom, degeneratom  i mordercom. Mimo że przeniósł się do małego San Fernando to ma pełne ręce roboty, a do tego wszystkiego przeszłość kolejny raz się o niego upomina. Czy faktycznie mógł popełnić błąd i być odpowiedzialny za skazanie na śmierć niewinnego człowieka? A może z premedytacją podłożył obciążające dowody? Wszystko to się wyjaśni, jeśli Bosch wyjdzie cało ze swojej tajnej misji pochwycenia przywódcy organizacji narkotykowej, wyłudzającej leki na receptę.




Dwa Rodzaje Prawdy to kolejna, już dwudziesta odsłona przygód Harry’ego Boscha. Ktoś może powiedzieć, że po tylu przygodach nie da się już napisać niczego trzymającego w napięciu. Nic bardziej mylnego. Connelly wie jak poprowadzić historię aby zdobyć uwagę czytelnika od pierwszych stron. Już samo wprowadzenie związane ze sprawą z przeszłości sprawia, że jak najszybciej chcemy poznać finał. Od przygód Boscha ciężko się oderwać.

Dwa Rodzaje Prawdy
Autor: Michael Connelly
Cykl: Harry Bosch
Wydawnictwo: Sonia Draga
Gatunek: thriller, kryminał
Data wydania: 12 listopada 2020

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU SONIA DRAGA

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.