HistoriaKsiążkirecenzja książka

Jacek Komuda. Wizna – recenzja

Wizna to trzeci tom niesamowitej serii o bitwach września 1939 roku, autorstwa Jacka Komudy. Do tej pory pojawiły się Hubal i Westerplatte. Hubal opowiadał o losach majora Henryka Dobrzańskiego i jego partyzanckiej walce z okupantem. Westerplatte ukazywało zaś heroiczną obronę miejsca pierwszej bitwy drugiej wojny światowej, a zarazem o symbolu polskiej odwagi i bohaterstwa.

Tom trzeci przedstawia losy bitwy pod Wizną, równie heroicznej, ale dużo bardziej tragicznej i niestety zapomnianej. Nazywana polskim Termopile, w którym polskie wojska pod dowództwem kapitana Władysława Raginisa stawiły czoło czterdziestokrotnie większej przewadze niemieckiej. Kilkudniowy opór siedmiuset żołnierzy pozwolił uformować armię Warszawa i pozwolił wycofać się części żołnierzy w sposób uporządkowany do Rumunii. Poświęcenie Raginisa i jego żołnierzy stało się mało znaczącym epizodem wojny, których bohaterstwo i poświęcenie dopiero w ostatnich czasach stawia się na odpowiednim miejscu w historii kampanii wrześniowej.

Jacek Komuda przyzwyczaił już dawno swoich czytelników do wysokiej jakości prozy. Styl, język, układ – wszystko jest tu na swoim miejscu. W przypadku Wizny nie jest inaczej. Idealne połączenie prawdziwych wydarzeń, z tym co działo się w najbardziej dramatycznych momentach. Pełno jest tu dramatyzmu, który trzyma cały czas w napięciu. Choć wiemy jak ta historia się zakończy to gdzieś podświadomie liczymy na jakiś zwrot akcji, który pozwoli jednak Polakom zatryumfować.




Wizna podobnie jak Westerplatte to miejsca symbole. Symbole odwagi, bohaterstwa, honoru i nadziei. Autor pokazuje również mniej chwalebne momenty. Jak choćby uciekający oficer, który beszta z błotem maszerujących na swoje pozycje żołnierzy. Wiadomo, że wojna eksponuje do maksimum te dwie skrajne postawy. Tu autor je ze sobą zestawia. Poświęcenie aż do śmierci ze skrajnym tchórzostwem. Czyni to ją uniwersalną opowieścią o wojnie, przesiąkniętej patriotyzmem, poświęceniem i bohaterstwem, ale i strachem, brakiem wiary, a nawet tchórzostwem.

Wizna to historia mało znanej bitwy, jednak o ogromnym znaczeniu strategicznym. Historia mało znanego dowódcy, kapitana Raginisa, który postanowił bronić się do śmierci. Niczym Michał Wołodyjowski, z Trylogii Sienkiewicza, wolał się wysadzić niż oddać pole nieprzyjacielowi. Jego poświęcenie pozwoliło uratować wielu żołnierzy, którzy później trafili na inne fronty dalej walcząc z niemieckim najeźdźcą.

Wizna
Autor: Jacek Komuda
Cykl: Wrzesień 1939
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Gatunek: powieść historyczna, powieść wojenna
Data wydania: 18 września 2020

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU FABRYKA SŁÓW

 

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.