„Stephen King. Instrukcja obsługi” Roberta Ziębińskiego
W połowie maja Wydawnictwo Albatros zaprezentowało nową książkę dziennikarza Roberta Ziębińskiego poświęconą Stephenowi Kingowi. Instrukcja obsługi to drugie, po Sprzedawcy strachu, podejście autora do postaci legendarnego króla horrorów, jak sam Ziębiński twierdzi – bogatsze, obszerniejsze i rzetelniejsze. I coś w tym jest. Po raz pierwszy bowiem na polskim rynku dostajemy tak szczegółową pozycję dotyczącą twórczości Stephena Kinga.
Ja wiem, że najwierniejszych wielbicieli prozy Stephena Kinga nie trzeba namawiać do sięgnięcia po jakąkolwiek pozycję z nim związaną, w końcu nie bez powodu mówi się, że King mógłby z powodzeniem publikować swój rachunek za pizzę. I wciąż potrafiłby wywołać ciarki. Ale Instrukcja obsługi to coś znacznie więcej.
Wystarczy że jesteście miłośnikami filmów grozy, a już znajdziecie tu cały dział poświęcony adaptacjom prozy Kinga, także w szerszym kontekście całego gatunku. Ciekawostki, opowieści z planów, niuanse, wywiady – ot, choćby ta fascynująca rozmowa z aktorkami, które wcieliły się w legendarne bliźniaczki ze Lśnienia. Dowiecie się dlaczego, według Ziębińskiego, King znienawidził film Kubricka, odkryjecie fenomen dwóch adaptacji To, przeczytacie rozmowę ze scenarzystą i reżyserem Mickem Garrisem, który wielokrotnie realizował adaptacje książek Mistrza Grozy. Ziębiński pochyla się tu praktycznie nad każdą głośniejszą adaptacją. Do tego stopnia zresztą jest to pozycja aktualna, że znalazło się tu nawet omówienie nowego Smętarza dla zwierzaków, który na ekrany polskich kin wszedł jeszcze przed premierą książki.
Mało? To o prozie Kinga opowiedzą jeszcze takie postacie związane z polską i światową literaturą, jak Wojciech Chmielarz, Robert Szmidt, Peter Straub, Robert Mccammon, Jakub Małecki, Katarzyna Puzyńska, Remigiusz Mróz czy Mort Castle. Ile postaci, tyle spojrzeń na tę cieszącą się niesłabnącą popularnością na całym świecie prozę. Jednocześnie nawet na chwilę ta galeria gwiazd nie odwraca uwagi od bohatera książki, to raczej krótkie przerywniki pomiędzy rozdziałami, w których wspomnieni pisarze opowiadają o swojej miłości do autora Misery.
Jeśli jeszcze byłoby wam mało dodatków, to autor zaprosi was również na krajoznawczą wycieczkę, oprowadzając po miejscach w stanie Maine, które fani Kinga powinni znać i w miarę możliwości odwiedzić. Dowiecie się, jak King zrewolucjonizował literacki rynek, eksperymentując z ebookami na długo, nim stały się popuarlne, czy wywracając do góry nogami listy bestsellerów za sprawą wydania powieści w odcinkach.
To wszystko i wiele więcej w dodatkach, a przecież i tak najważniejsza pozostaje tu sama proza Kinga. Będzie tu bogate kompendium omawiające każde wydawnictwo autora: powieści, nowele, zbiory opowiadań, prozę pisaną we współpracy z innymi autorami, poradniki, komiksy i scenariusze. Słowem, jest tu wszystko, co powinniśmy wiedzieć o dziełach twórcy To.
To olbrzymie kompedium nie jest jednak jedynie laurką wystawianą Mistrzowi Grozy. Ziębiński, niewątpliwie wielki miłośnik Kinga, nie boi się odważnie wytykać mu błędów i podkreślać tych elementów, z którymi pisarz z Maine sobie jego zdaniem nie radzi. Omawia bowiem wszystkie pozycje autora. Jeśli więc Ziębiński uważa ostatnią część trylogii Pan Mercedes za wyjątkowo słabą, to wymieni wszystkie jej wady bez obwijania w bawełnę. Tym samym nie jest to jedynie suche kompendium zawierające opisy poszczególnych dzieł Kinga, ale przede wszystkim zbiór subiektywnych opinii na ich temat, dzięki czemu łatwo też poznać, które pozycje Ziębiński daży szczególną sympatią.
Ziębiśki wyraźnie skupia się na problemach alkoholowych Stephena Kinga, z którymi zmagał się przez znaczną część swojej literackiej kariery. Wiele z pozycji Mistrza Grozy autor kompendium interpretuje właśnie przez pryzmat zmagania z uzależnieniem i podkreśla jego skutki na całą literaturę twórcy z Maine.
Cały osobny rozdział poświęcony jest również Richardowi Bachmanowi, alter-ego Stephena Kinga, i wszystkim książkom wydanym pod tym pseudonimem. Poznacie jego pochodzenie, historię i znaczenie powieści Bachmana.
Jeszcze długo można by mawiać zwartość Instrukcji obsługi. To ponad 600 stron fanowskiego spojrzenia na sylwetkę i twórczość Mistrza Grozy. Ziębińskiemu udało się w nich zawrzeć omówienie wszystkich dzieł Stephena Kinga i uczynił to w sposób nie tylko ciekawy, ale na szczęśćie też pozbawiony nadmiernej idealizacji. To olbrzymie kompendium wypełnione jeszcze po brzegi dodatkami. Rzetelne omówienia poszczególnych dzieł i próby interpretacji, poparte rozmowami ze współpracownikami Kinga lub twórcami adaptacji jego prozy. Ziębińskiemu udaje się wyjść poza sylwetkę bohatera swojej książki, wykorzystując go do szerszego spojrzenia na literakci rynek, kino i wreszcie horror jako gatunek. Takiej pozycji brakowało na polskim rynku.
Stephen King: Instrukcja obsługi
Autor: Robert Ziębiński
Gatunek: Biografia
Wydawnictwo: Albatros
Data premiery: 15 maja 2019
Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.