Książkirecenzja książka

Leningrad. Dzienniki z oblężonego miasta

Leningrad, miasto w Rosji, obecnie Petersburg. Nazwę Leningrad nadano w 1924 roku, na cześć Włodzimierza Lenina. Nazwa ta obowiązywał do 1991 roku, gdy powrócono do pierwotnej nazwy Petersburg. We wrześniu 1941 roku u bram miasta staje Wehrmacht i rozpoczyna się 29 miesięcy ciężkich walk o przetrwanie. Na temat tego piekła napisano już wiele publikacji. Jednak książka Alexis Peri ukazuje inny punkt widzenia. Autorka skupia się bowiem na wspomnieniach zwykłych ludzi, którzy tragedii doświadczyli na własnej skórze.

Koncepcja tych opowieści jest bardzo ciekawa. Autorka eksploruje oblężone miasto za pomocą pamiętników. Oczywiście brakuje tu szczegółów dotyczących znaczących wydarzeń, ale to nie jest istotą tej publikacji. Poza tym autorzy poszczególnych wspomnień nie mogli mieć wiedzy na wiele tematów. Z całości zaś nie wyłania się obraz etapów oblężenia, lecz wizja ludzkiej tragedii podczas jednego z najmroczniejszych epizodów drugiej wojny światowej.

Oczywiście książka nie składa się z samych przepisanych pamiętników. Autorka tworzy pewien esej, czasami wspomnieniami mieszkańców popierając swoje tezy. Trochę męczący jest również sam język i styl. Za bardzo stylizowany jest na naukowy. Przypomina on pracę naukową czy swojego rodzaju rozprawę socjologiczną. Nie ułatwia to oczywiście odbioru, choć widać, że autorka stara się jak może, aby jak najmocniej wyodrębnić ludzkie emocje i uczucia. Nie za każdym razem się jej to niestety udaje.

Mimo to czytelnik dostaje to, co powinien. Może dowiedzieć się jak wyglądało 900 dni piekła. Z opowieści, które nigdy nie przedtem nie ujrzały światła dziennego wyłania się obraz tragedii mieszkańców. Głód, zimno, śmierć i wszechobecne cierpienie. Z jednej strony wrogie wojska nieprzyjaciela, z drugiej zaś lokalni przywódcy, a w środku tego piekła zwykli mieszkańcy.




Leningrad. Dzienniki z oblężonego miasta to z jednej strony zapis ludzkiej tragedii a z drugiej psychologiczna analiza skutków deprawacji oraz ludzkiej kondycji podczas ekstremalnych warunków. Chociaż wiele faktów przedstawionych jest na „sucho”, to i tak możemy poczuć pewne emocje, które autorka chciałaby przekazać. Początkowa dezorientacja, niewiedza i niezrozumienie szybko przeradzają się w strach i walkę o przetrwanie.

Leningrad. Dzienniki z oblężonego miasta
Autorka: Alexis Peri
Tłumaczenie: Grzegorz Siwek
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Gatunek: literatura faktu, historia
Data wydania: 28 stycznia 2018

 

za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu:

 

http://www.wydawnictwoznak.pl/

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.