Histeria #25 – Omówienie numeru
Za mną lektura najnowszego, jubileuszowego, 25. numeru magazynu grozy „Histeria”. Już na starcie muszę przyznać, że tym razem poziom opublikowanych w piśmie tekstów jest bardzo wyrównany, a wszystkie prezentowane opowiadania stanowią kawał naprawdę niezłego czytania. Otrzymujemy zatem 10 opowiadań, spośród których każdy miłośnik horroru wybierze coś dla siebie.
Na początek dostajemy opowiadanie Czarny Człowiek Grzegorza Wielgusa, dla którego nie jest to pierwsze pojawienie się na łamach „Histerii”. Autor Krzyżowca pozostaje – jak zdołał na przyzwyczaić – w klimacie fantastyczno-średniowiecznym, tym razem porzuca swojego niemego rycerza na rzecz opowieści o grozie czającej się w pewnym lesie. To ciekawy, niejednoznaczny tekst z fabularnym twistem.
Fabryka Mariusza „Maru” Stańczyka to bardzo wymowny opis totalitarnej machiny działającej wewnątrz tytułowego budynku. Alternatywna wizja historii (nie pierwsza w tym numerze) i wizja jednostki działającej w pewnym osobliwym systemie produkcji. Z kolei Kontrabanda to pierwsze opowiadanie wyłonione w konkursie „Histerii”. A.M. Rosner w dość krótkiej historii przedstawia losy załogi statku Lady Eleonore, która natrafia na pewien opuszczony szkuner. Ciekawe marynistyczne opisy i raczej mało oryginalny motyw grozy. Mimo to całość trzyma w napięciu.
Kolejnym opowiadaniem jest Lokator Tomasza Bartosiewicza, który z dużą dozą czarnego humoru opisuje proces autodestrukcji człowieka i jego stopniowe popadanie w obłęd. Motyw szaleństwa przedstawiono ciekawie dzięki intrygującej narracji. Wyróżniającym się na tle innych opowiadań jest Na ostatnim piętrze Piotra Borowca, co akurat nie powinno dziwić. Autor Wszystkich białych dam przedstawia kompletną historię grozy, nie tylko z pomysłem na wątek „żywego budynku” ale i klimatem.
Damian Dawid Nowak oddaje w nasze ręce oparty na czarnym humorze Specyficzny smak. Nie jestem największym fanem takich historii, które stanowią pewien rodzaj literackiej zabawy, którą doceniam w trakcie lektury, lecz później opowiadanie zupełnie wypada mi z głowy. Niemniej to zabawa dobra językowo i w pełni świadoma. Następnym tekstem konkursowym są Syreny Radosława Jarosińskiego, będącym z kolei bardziej klimatyczną historią grozy. Jeden wielki opis osobliwych przeżyć samotnego operatora latarni czyta się jednak dość ciężko.
Ostatnim konkursowym opowiadaniem w zestawieniu jest tekst Jakuba Bielawskiego Tam, gdzie najlepiej się umiera. To poprowadzona na dwóch liniach czasowych historia pewnego chłopca, który wyrusza promem do Skandynawii w poszukiwaniu tytułowego miejsca. Jest tu tajemnica, jest ciekawa historia, a opowiadanie jest dobre językowo i kompletne, co sprawia, że to jeden z najlepszych tekstów w numerze. Stawkę zamyka Teoria konspiracji Michała Frąckiewicza, kolejna alternatywna wizja historii, w której nie doszło do zburzenia żelaznej kurtyny. W Polsce w dalszym ciągu władzę sprawuje totalitarny reżim. Autor oddaje w nasze ręce angażującą historię z wątkiem kryminalnym i świetnie przedstawionym światem.
W najnowszym numerze „Histerii” znajdziemy także opowiadanie Antoniego Lange Lenora i tradycyjny wywiad z „Histerykiem Miesiąca”. Wydawcy ogłosili już również nowy konkurs z okazji przypadającej w maju 153. rocznicy urodzin Roberta Williama Chambersa na opowiadanie grozy z motywem Króla w Żółci w tle. 25 numer Magazynu można bezpłatnie pobrać TUTAJ.
Histeria XXV
Autorzy: Grzegorz Wielgus, Mariusz „Maru” Stańczyk, A.M. Rosner, Tomasz Bartosiewicz, Piotr Borowiec, Damian Dawid Nowak, Radosław Jarosiński, Jakub Bielawski, Michał Frąckiewicz, Antoni Lange
Gatunek: Horror
Data premiery: marzec 2018
Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.