Recenzja 'Obecność 2′
Od piątku na ekranach polskich kin możemy oglądać kontynuację kasowego hitu sprzed trzech lat – Obecność 2. Komercyjny sukces pierwszej odsłony horroru Jamesa Wana (twórcy Piły i Naznaczonego) sprawił, że kontynuacja przygód świeckich egzorcystów Eda i Lorraine Warren była tylko kwestią czasu. Patrick Wilson i Vera Farmiga ponownie wcielają się w role działających pod protekcją Kościoła śledczych.
Zaczyna się od zbrodni w Amitiville i wątku nawiedzonego domu, w którym w 74 roku Ronald DeFeo Jr. zamordował całą swoją rodzinę, jednak – podobnie jak w pierwszej części, gdzie poruszono wątek lalki Anabelle – zasadnicza fabuła skupia się na innej historii. Tym razem James Wan wziął na warsztat wątek brytyjski – tak zwany Enfield Poltergeist.
Pod koniec lat 70-tych małżeństwo Warrenów przybyło do Londynu, aby zbadać sprawę samotnej matki wychowującej czwórkę dzieci w – podobno – nawiedzonym domu. Jeden z policjantów rzekomo widział w domu rodziny Hodgsonów krzesło poruszające się bez niczyjej pomocy. Ponadto słyszano tam demoniczne głosy, hałasy, a nawet widziano lewitujące dzieci. Okazało się, że mieszkanie nawiedzone było przez ducha tajemniczego Billa Wilkinsa. Sprawą zainteresowały się media. Jeśli trochę poszperacie, to na Youtube znajdziecie nagrania przemawiającego przez jedną z córek Hodgson Billa Wilkinsa, czy zdjęcia rzekomo lewitujących dzieci. Niektórzy badacze wierzą w nawiedzenie domu, inni z kolei dowodzą mistyfikacji. Wan jednak wyciąga z tej historii to, co najlepsze, by ponownie oddać widzom rasowy horror.
Obecność 2 to film z rodzaju takich, w których trudno się do czegoś przyczepić, a jednocześnie brakuje mu tego czegoś, co wyróżniłoby spośród wielu podobnych produkcji. To solidne filmidło, które zaangażuje widza na blisko dwie godziny, niekiedy przyprawi o szybsze bicie serca, ale trudno oczekiwać, by pozostało w pamięci na długo.
Aktorsko wypada to wszystko całkiem przyzwoicie, choć ja do tej pory nie mogę przekonać się do talentu Patricka Wilsona. Swoją beznamiętną postawą spłyca swoją postać i – zdaje się – że w małżeństwie Warrenów główne skrzypce odgrywa jednak Lorraine. To Farmiga tworzy tutaj bohaterkę wyrazistą, zaangażowaną, wybiegającą myślami do przodu. Nieźle radzi sobie również młoda Madison Wolfe w roli Janet.
Wielką zaletą tej produkcji jest strona techniczna. Muzyka, dźwięki, zdjęcia, charakteryzacja, scenografia – to wszystko pozwoliło twórcom stworzyć namiastkę prawdziwej grozy. Operator Don Burgess musiał czerpać inspiracje z przedwojennego kina niemieckiego ekspresjonizmu, bowiem ta charakterystyczna dla okresu gra świateł i cieni jest tutaj mocno zauważalna, choć świetnie dostosowana do języka współczesnego kina. Fabularnie Obecność 2 jest przyzwoita, ale bez rewelacji, choć wystarczy już, że nie mamy co chwila wrażenia, że scenarzyści robią z nas idiotów.
Dla mnie osobiście fenomen Obecności stanowi wypadkową powolnego upadku gatunku. Bo to naprawdę fajne i godne obejrzenia kino, ale patrząc obiektywnie, to tylko umiejętnie poskładane najważniejsze dla gatunku elementy, film pozbawiony ambitniejszego podejścia, a już z pewnością nie wnoszący niczego nowego do konwencji. Mimo to nakręcenie nawet tak przeciętnego – mimo wszystko – dzieła jak Obecność dla większości reżyserów aspirujących do miana twórców grozy jest rzeczą nieosiągalną. Na tle zalewającego światowe kina szrotu, film Wana jawi się jako arcydzieło gatunku.
Jeżeli podobała wam się pierwsza część Obecności, to prawdopodobnie będziecie zadowoleni także z tego seansu. Wan nie kombinuje, nie szuka nowej drogi, wychodzi z założenia, że jeżeli coś raz się udało, to należy postawić na sprawdzone schematy. Tym samym druga odsłona jego hitu to naprawdę solidny straszak, a przy tym udana powtórka z rozrywki. Historia potrafi zaangażować, bohaterowie dają się polubić, a elementy grozy miejscami naprawdę potrafią przestraszyć. Czego chcieć więcej od horroru?
Obecność 2 (The Conjuring 2: The Enfield Poltergeist)
Reżyseria: James Wan
Scenariusz: James Wan, Carey Hayes, Chad Hayes, David Johnson
Obsada: Patrick Wilson, Vera Farmiga, Madison Wolfe, Frances O’Connor i inni
Muzyka: Joseph Bishara
Zdjęcia: Don Burgess
Gatunek: Horror
Kraj: USA
Rok produkcji: 2016
Data polskiej premiery: 17 czerwca 2016
OBIE CZĘŚCI OBECNOŚCI KUPISZ TUTAJ:
Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.