hotKryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Aleksandra Rumin – Głosuj na Polaka!

Grzeszyn to mała gmina gdzieś w Polsce. Jest schronieniem dla tych, którzy z różnych względów muszą zniknąć innym z oczu. Od lat rządzi w niej wójt, który nagle znika po niezapowiedzianej wizycie premiera. Po otrzymaniu żądania okupu rodzina organizuje zbiórkę wśród mieszkańców. Ci jednak nie wykazują się zbytnią hojnością i zapałem do ratowania porwanego. Wójt wkrótce zostaje uznany za zmarłego, co rozpoczyna wyścig o stołek. W kampanii bierze udział spokrewniony z Windsorami pan na wandalińskim zamku, kucharz, który zarabia duże pieniądze, mimo że potrafi ugotować tylko rosół z kostki oraz spadochroniarz wysłany ze stolicy przez partię rządzącą. Kampania od samego początku ruszyła na ostro, a żadna ze stron nie powstrzymuje się od chwytów poniżej pasa.

Aleksandra Rumin dotychczas była autorką komedii kryminalnych, m.in. Zbrodnia na blokowisku. Tym razem jednak dostajemy powieść w niemal każdym aspekcie inną od czterech wcześniejszych.

Po pierwsze zmieniła się tematyka, co ma odzwierciedlenie już w tytule. Zamiast kryminału mamy political fiction – choć patrząc na polską scenę polityczną, to może nie jest to takie do końca fiction. To, co reprezentuje sobą kandydat partyjny, który nagle odnalazł w sobie grzeszyńskie korzenie niewiele odbiega od tego, co można zobaczyć w trakcie dowolnej kampanii wyborczej. A że de facto właśnie w takim okresie jesteśmy książka Aleksandry Rumin jest niezwykle aktualna. 

Po drugie – powracają w niej bohaterowie poprzedniej książki pt. Zbrodnia po polsku, czyli Jan Polak oraz Małgorzata Foryś. Grzeszyn dla nich staje się miejscem, gdzie mogą spokojnie się zaszyć aby uniknąć trudnych pytań ze strony organów ścigania, urzędu skarbowego i kilku innych zainteresowanych instytucji. Działania dziedzica wandalińskiego zamku doprowadzają jednak do tego, że aktywnie włączają się w kampanię wyborczą.

Nie zmienił się za to humor, którego autorka używa jako nośnika ważnych treści. Satyra, choć na pierwszy rzut oka wykrzywia obraz rzeczywistości niczym zwierciadła w lunaparku, to jednak każe się zastanowić czy to lustro jednak nie jest proste. Trafne spostrzeżenia na temat grup społecznych czy mechanizmów zdobywania i sprawowania władzy niby są ukryte za humorystycznymi akapitami i aluzjami, ale jednocześnie łatwo je odczytać nawet przez osoby nie zajmujące się polityką – wiadomo jednak, że nawet jak my się nią nie interesujemy to ona interesuje się nami. 

Bloger książkowy działający w sieci jako Czytalski, wychowany na książkach Alfreda Szklarskiego, Zbigniewa Nienackiego, serii o Trzech Detektywach i komiksach ze Spider-Manem. Obecnie specjalizujący się w klimatach kryminalnych, sensacyjnych i militarnych. Z pierwszego wykształcenia ekonomista, z drugiego informatyk.

Krzysztof Borzęcki

Bloger książkowy działający w sieci jako Czytalski, wychowany na książkach Alfreda Szklarskiego, Zbigniewa Nienackiego, serii o Trzech Detektywach i komiksach ze Spider-manem. Obecnie specjalizujący się w klimatach kryminalnych, sensacyjnych i militarnych.