komiksrecenzja komiks

Rodzina z domku dla lalek – recenzja komiksu

Rodzina z domku dla lalek to druga odsłona serii Hill House Comics. Tym razem autorem jest Mike Carey, znany przede wszystkim jako autor serii Lcyfer, który przedstawia niesamowitą historię o tym jak przekleństwo sprzed wieków może wpływać na teraźniejszość. Komiks ten jak i wiele innych autorstwa Mike’a Carey’a dostępne są na portalu taniaksiazka.pl

Kiedy Alice ma sześć lat, dostaje w prezencie piękny, zabytkowy domek dla lalek. Kiedy jej prawdziwe życie staje się koszmarem, pocieszenie znajduje w swoim domku. I to w dosłownym znaczeniu tego słowa. Mieszkańcy zapraszają dziewczynkę do siebie. Alice wchodzi do miejsca, którego mieszkańcy są całkowitym przeciwieństwem jej prawdziwej rodziny. Niestety w domku mieszka ktoś jeszcze. Alice wtedy tego jeszcze nie rozumie, ale ta istota chce, aby zamieszkała ona tu na wieczność. Zgodzi się nawet spełnić jej wszystkie marzenia, choćby te najmroczniejsze.

Historia, którą kreśli Carey, choć skupia się wokół Alice i jej rodziny ma o wiele większy zasięg. Geneza samego domu sięga bowiem sześćdziesięciu milionów lat wstecz. Sam domek jest również tylko niejako portalem. Przedmiotem, który każdego kto mu się nie oprze zaprowadzi prosto do piekła. Historia Carey’a jest prosta i zamknięta. Rozgrywa się na dwóch liniach czasowych, które łączy tytułowy domek dla lalek. Autor nie komplikuje jej na siłę, ale misternie buduje napięcie i klimat grozy, wprowadzając początkowo pewne mylne elementy, które finalnie łączą się, tworząc wspaniała mieszankę horroru i dramatu.

Z tym wszystkim współgrają oczywiście obrazy, które kreślą Peter Gross i Vince Locke. Są przerażające, szczególnie te pokazujące zdjęcia figurek. Szkoda tylko, że cały komiks nie jest zrobiony w ten sposób. Mimo to twórcy odwalili dobrą robotę, która idealnie oddaje klimat ghost story, a czytelnik ma wrażenie klaustrofobii, szczególnie przez postacie uwięzione w ramach, na które nie mają wpływu. Kolory Crisa Petera oddają stosunkowo odrętwiały ton, w odcieniach szarości, który wprost nawiązuje do chorób i udręki. Całość zaś jest dobra, ale nie wybija się ponad przeciętność.

Rodzina z domku dla lalek, to historia mroczna i dziwna. Pochłania się ją niemal jednym tchem. Carey łączy w tej opowieści mnóstwo elementów, takich jak fantastykę, horror ludowy, ghost story oraz dramat rodzinny i społeczny. Wszystko jest zaś stonowane i równomiernie rozłożone, ale lektura daje mnóstwo satysfakcji.

Rodzina z domku dla lalek
Twórcy: Mike Carey, Peter Gross, Vince Locke
Seria: Hill House Comics
Wydawnictwo: Egmont
Gatunek: horror, komiks
Data wydania: 20 stycznia 2021

 

Rodzina z domku dla lalek kupiliśmy w księgarni Tania Książka

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.