Książkirecenzja książka

Gina McIntyre Małe kobietki. Oryginalny przewodnik po filmie- recenzja

Powieść Małe kobietki autorstwa Louisy May Alcott należy do klasyki literatury. Od 1868 roku, kiedy po raz pierwszy się ona ukazała, zachwyca czytelników. Nie trudno się więc dziwić, że książka ta doczekała się licznych adaptacji filmowych i nie tylko. Już wkrótce do kin trafi najnowszy obraz oparty na ponadczasowej powieści amerykańskiej pisarki. Tym razem przeniesienia jej na duży ekran podjęła się reżyser Greta Gerwig. Z tej okazji Wydawnictwo Poradnia K przygotowało dla kinomaniaków niezwykłą publikację. Małe kobietki. Oryginalny przewodnik po filmie będzie niezapomnianą lekturą dla wszystkich fanów najnowszej adaptacji powieści, a także tych, którzy chętnie poznają zakulisowe szczegóły powstawania ich ulubionych produkcji.

Autorka przewodnika, Gina McIntyre zawarła w dziewięciu rozdziałach mnóstwo informacji na temat filmu, jego literackiego pierwowzoru oraz kobiety, od której to wszystko się zaczęło, czyli Louisy May Alcott. Na początku książki czytelnicy mogą poznać historię licznych adaptacji kinowych, teatralnych i telewizyjnych powieści oraz szczegóły dotyczące biografii amerykańskiej pisarki. Małe kobietki to opowieść, która łączy w sobie fikcję oraz rzeczywistość, której doświadczyła autorka. Przeniosła ona na karty swojej powieści własne doświadczenia, a nawet nadała niesfornej głównej bohaterce – Jo swoje cechy.

Przewodnik zdradza szczegóły co do scenariusza oraz tego, jaki obraz głównych bohaterek chciała przenieść na duży ekran reżyser Greta Gerwig. W dalszych częściach książki czytelnicy znajdą też omówienie bohaterów filmu, aktorów którzy się w nich wcielają i tego, jak stali się oni częścią tego projektu. Opis postaci uzupełniony jest też licznymi ciekawostkami i cytatami z powieści. Bardzo interesujące było dla mnie omówienie rekwizytów użytych na planie filmu. W przewodniku znajdziemy analizę ich autentyczności w kontekście epoki oraz informacje dotyczące tego, jakie mają znaczenie dla podkreślenia charakteru bohaterów, do których należą.

Tworzenie filmów to moim zdaniem fascynujący proces. Dlatego też z dużym zainteresowaniem odkrywałam dzięki przewodnikowi kolejne sekrety powstawania rekwizytów i kostiumów. Ujawnia on też szczegóły dotyczące kręcenia niektórych scen, czy nawet kulinarnych przysmaków goszczących na stołach bohaterów filmu. Czytelnicy – smakosze znajdą w książce coś, co niewątpliwie będzie dla nich miłym zaskoczeniem, czyli przepisy na potrawy, którymi raczyła się Rodzina Marchów.

O tym, że kostiumy odgrywają ogromną rolę w filmie, nie trzeba przekonywać chyba żadnego z widzów. Są one kluczowe w procesie ujawniania charakteru postaci. To dzięki nim filmowcy wyrazić mogą to, co na kartach powieści zostało bardzo jasno opisane. Dlatego też w Małych kobietkach widzimy chłopczycę Jo w ciemnych kamizelkach, a romantyczną Meg w zwiewnych jedwabiach. Projektanci współpracujący z ekipami filmowymi prześcigają się w tworzeniu strojów, które zachwycą widzów, jednocześnie jak najwierniej oddając ducha epoki i podkreślając cechy osobowości bohatera. Z przewodnika czytelnicy dowiedzą się jak powstawały kreacje w najnowszej adaptacji powieści Louisy May Alcott, skąd inspirację czerpali projektanci i co chcieli powiedzieć poprzez swoje ubrania.

Długo można wymieniać jakie jeszcze ciekawostki znaleźć można w książce Małe kobietki. Oryginalny przewodnik po filmie. Poruszają one m.in. tematykę scenografii, choreografii i wiele, wiele innych. Wszystko to uzupełnione jest przepięknymi zdjęciami z planu filmowego oraz kadrami z gotowego już obrazu. W najnowszej publikacji Wydawnictwa Poradnia K literatura przeplata się ze światem filmu, wyraźnie pokazując, że światy te doskonale ze sobą współgrają.

Małe kobietki. Oryginalny przewodnik po filmie
Autor: Gina McIntyre
Tłumaczenie: Dorota Pomadowska
Zdjęcia: Wilson Webb
Gatunek: przewodnik
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 15 stycznia 2020

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.