Książkirecenzja książka

Sylwia Chutnik. Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych Polek – recenzja

Na świecie żyło i wciąż żyje mnóstwo fascynujących osób. Poznawanie ich biografii to doskonały sposób, by uwierzyć, że marzenia mogą się spełnić, znaleźć motywację do tego, by ciężko pracować dla osiągnięcia zamierzonego celu, a także odkryć w sobie odwagę do walki o to, co dla nas ważne. Ogromna część ze wspomnianych przeze mnie postaci, to kobiety. I to im poświęcone są książki z serii Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. W najnowszej z nich Sylwia Chutnik zebrała biografie stu Polek. Tak powstały opublikowane przez wydawnictwo Debit Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych Polek.

Na pierwszy rzut oka

Mówi się, by nie oceniać książki po okładce. Nie można jednak zaprzeczyć, że często jest ona doskonałą wskazówką, na temat tego, jaka jest książka, którą zdobi. Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych Polek zostały wydane w grubej, solidnej oprawie. Grafika z okładki bardzo mi się podoba. Jest ona estetyczna i czytelna, ale i intrygująca i pełna energii. Zdecydowanie zachęca do tego, by sprawdzić, co kryje się wewnątrz.

Historie, które fascynują

Co więc znajdziemy w książce Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych Polek? Zgodnie z jej tytułem, zawiera ona sto opowieści, zredagowanych tak, by przypominały bajki. Każda strona to biografia innej kobiety. Jedne z nich żyją współcześnie, inne są już częścią „herstorii”. Ich życiorysy są niezwykle różnorodne.

Na kartach książki spotykamy naukowczynie, kobiety kultury, modelki, działaczki społeczne, ale i organizacje kobiece, takie jak np. Akcja Menstruacja. Martyna Wojciechowska, Agnieszka Holland, Anja Rubik, Irena Szewińska, Ewa Łętowska – to tylko niektóre z nazwisk bohaterek tego fascynującego zbioru. Co ważne, znajdziemy tu też osoby doskonale znane członkom najmłodszego pokolenia, w tym m.in. Viki Gabor, Ingę Zasowską, czy też Biankę Nwolisa.

Wiedza podana w rewelacyjnej formie

Warto podkreślić, że na kartach 100 historii niezwykłych Polek znajdziemy wyjaśnienia trudniejszych słów. Są one wprowadzone niezwykle naturalnie. Książka jest zresztą napisana dość prostym słownictwem. Podziwiam autorkę, że udało jej się zachować tę formę, pisząc o bardzo trudnych kwestiach, takich jak np. Holokaust. Wszystko to sprawia, że po tytuł ten mogą sięgnąć nie tylko nastolatkowie, czy dorośli. Sprawdzi się ona także jako lektura dla młodszych dzieci (to nie jest książka wyłącznie dla dziewczynek!). W tym przypadku może ona być impulsem do rozmowy na różnorodne tematy, nawet te trudne i wydawałoby się zbyt skomplikowane dla maluchów, jak feminizm lub prawa człowieka.

W moim domu mieszka dwuletnia dziewczynka, która już chętnie przegląda tę książkę, póki co oglądając portrety opisanych kobiet. Po jej lekturze jestem pewna, że tytuł ten będzie jej towarzyszyć jeszcze przez wiele lat, a dla mnie będzie niezwykłą pomocą w czasie trudnych rozmów, których czeka mnie pewnie w przyszłości wiele.

Grafiki zachwycają!

Omawiając ten tytuł, nie można nie wspomnieć o ilustracjach. Każdej historii towarzyszy grafika stworzona przez jedną z 32 polskich ilustratorek. Wiele z nich, to istne dzieła sztuki. Przyznam ze wstydem, że do tej pory, znałam nazwisko zaledwie jednego polskiego ilustratora. Dzięki książce Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych Polek poznałam ich mnóstwo i na pewno poświęcę nieco czasu na to, by bliżej przyjrzeć się pracom niektórych z nich.

Warto!

Lektura książki Sylwia Chutnik była dla mnie przyjemnością. Prosty język, lekki styl autorki, zabawne opisy, zwięzła forma, która jednak rozbudza apetyt na to, by dowiedzieć się więcej… To tylko niektóre z powodów, dla których książka ta nie tylko zostanie u mnie w domu, ale też polecę ją każdemu, kto zapyta mnie o opinię. I wielu osobom, które pytać o nią nie będą 😉 Bez wątpienia sięgnę też po kolejne części Opowieści na dobranoc młodych buntowniczek. Tymczasem gorąco polecam Wam 100 historii niezwykłych Polek. Naprawdę warto zapoznać się z tą lekturą!

 
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU DEBIT
 
 
 
 
CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:
 
 

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.