To nie jest historia do lubienia | Kultowa książka „Pamiętnik Złodzieja Tlenu” w Empik Go
Kto potrafi zranić bardziej? Kobieta czy mężczyzna? Czy można wskazać, co jest prostsze – niszczenie czy budowanie relacji? Bestsellerowy „Pamiętnik Złodzieja Tlenu”, który przedstawia mechanizmy destrukcyjnych relacji miłosnych, trafia właśnie na polski rynek wydawniczy. Niespodziewany hit self-publishingu z USA, później podchwycony przez topowe wydawnictwo, ukaże się po polsku 28 maja (data premiery została przyspieszona) w modelu druku na życzenie oraz w aplikacji Empik Go jako e-book i audiobook.
Autor czy bohater?
W tej historii wszystko jest na opak. Fabuła, która zdawała się być jasno nakreślona, w pewnym momencie zupełnie zmienia kierunek i ten, który rani, zostaje zraniony. Relacja między głównym bohaterem a kobietami nie jest romantyczna i uskrzydlająca, lecz niebezpieczna. Autor-narrator zamiast zachęcać – odpycha.
– „Pamiętnik Złodzieja Tlenu” wprowadza w ten ciekawy rodzaj niepewności, w którym przez chwilę rozumiemy coś i jesteśmy tego pewni, by po chwili zacząć to kwestionować, potem znaleźć wytłumaczenie, po czym ponownie zacząć w nie wątpić – podkreśla jeden z tłumaczy polskiego wydania, Jakub Piotrkowicz.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że anonimowy autor „Pamiętnika Złodzieja Tlenu” stworzył opowiadanie, w którym mówi w pierwszej osobie o swojej przeszłości. Narrator nas jednak zwodzi i pozostawia domysłom czytelników, czy to jego losy zostały przedstawione w powieści, czy może „Pamiętnik” to wymysł jego fantazji i przemyślany element strategii marketingowej. Książka z oryginalnym bałwanem na okładce – w Polsce dostępna w formacie druku na życzenie – przez wielu interpretowana jest jako swoista „spowiedź” autora, który nie chce krzywdzić już nikogo więcej.
Przemoc psychiczna i naruszanie wzajemnych granic stały się głównymi motywami „Pamiętnika Złodzieja Tlenu”. Losy 35-letniego bezimiennego bohatera uderzają w najczulsze punkty wrażliwości czytelnika. Jego trudna przeszłość, toksyczne podejście do kobiet oraz finalnie złamane serce tworzą wielowymiarową historię, którą trudno polubić. W rolę główną w audiobooku wcielił się Łukasz Garlicki, który przekonuje, że opisane w książce emocje nie będą obce nikomu.
– To książka jest adresowana nie tylko do młodych ludzi. Może być przestrogą. Pozwala uważnie przyjrzeć się relacjom męsko-damskim, a także relacjom, w których ludzie angażują się emocjonalne. Anonimowy bohater to ktoś, kogo na początku chcemy sklasyfikować jako psychopatę. Jednak on taki nie jest. To człowiek, który krzywdzi kobiety dlatego, że sam został skrzywdzony. A to bardzo uniwersalna opowieść. Ta historia wskazuje, iż „wszyscy jesteśmy ofiarami ofiar” – mówi aktor.
„Pamiętnik Złodzieja Tlenu” to wyjątkowe crime story i czwarty tytuł Empik Go, który ukaże się w multiformacie (książka papierowa w modelu Print on Demand dostępna na empik.com, e-book i audiobook w aplikacji Empik Go).
Fragment fabuły:
„Jak wyglądam? Nic specjalnego, ale mam podobno piękne oczy. Oczy, z których nie mogłoby się przecież sączyć nic poza prawdą.
Mówią, że morze tak naprawdę jest czarne i jedynie odbija w sobie błękit nieba. Ze mną było tak samo. Pozwalałem, żebyś podziwiała siebie samą w moich oczach. Świadczyłem usługę. Słuchałem, i słuchałem, i słuchałem. Zawierzałaś mi siebie.
Nic innego nigdy nie sprawiało, że czułem się tak dobrze. Jeśli mam być szczery, nawet dzisiaj brakuje mi krzywdzenia”.
„Pamiętnik Złodzieja Tlenu”
Premiera książki w modelu druku na życzenie, e-booka oraz audiobooka w aplikacji Empik Go: 28 maja (data premiery została przyspieszona)
W roli głównej: Łukasz Garlicki
INFORMACJA PRASOWA: EMPIK