Kryminalna KulturacjaKsiążkipatronatrecenzja książka

Nadia Szagdaj „Likwidacja” – recenzja

Zawsze chętnie sięgam po twórczość polskich pisarzy. Szczególnie lubię poznawać nowe autorki, tworzące kryminały i thrillery psychologiczne. Pomimo że powstało już ich kilka, do tej pory nie miałam okazji przeczytać żadnej książki Nadii Szagdaj. Sytuacja zmieniła się, gdy do moich rąk trafiła Likwidacja – najnowszy kryminał autorki m.in. cyklu Kroniki Klary Schulz czy To nie jest amerykański film. Zaintrygowana opisem zatopiłam się w lekturze książki. Już teraz mogę Wam zdradzić, że nie bez powodu pozycja ta objęta jest patronatem Mechanicznej Kulturacji.

Niebezpieczne związki

Znajomości zawierane przez internet bywają inne, niż byśmy tego oczekiwali. Właśnie przekonała się o tym Kaja, która przyjechała do Opola, żeby spotkać poznanego na portalu randkowym Daniela. Mimo że wymienili oni tysiące wiadomości, mężczyzna zapomniał wspomnieć o jednym, istotnym szczególe – że jest żonaty. Efekt? Wkurzona kobieta. Jak wielką może mieć ona moc, przekonuje się obecnie zasiadająca u steru naszego państwa partia… Tymczasem Daniel będzie miał okazję dopiero zakosztować furii kobiety. Pragnący za wszelką cenę zachować wygodne, prowadzone u boku utrzymującej go żony, życie mężczyzna szybko przekona się, jak niebezpieczne mogą być relacje zawierane przez internet.




Przypadkowe spotkanie, które zmienia niejedno życie

Aby nie tracić weekendu, Kaja postanawia zostać w Opolu i zgodzić się na imprezowanie w towarzystwie Daniela i jego znajomych. Jedną z nowo poznanych osób jest Monika. Między kobietami od razu „przeskakuje iskra”. Tajemnicza Kaja intryguje i przyciąga nieco zahukaną nauczycielkę. Niczym ćma pędząca do płomienia, kobieta nie jest w stanie powstrzymać przemożnej potrzeby, by dowiedzieć się czegoś więcej o nowej znajomej. Rozwiedziona kobieta wciąż zmaga się z byłym mężem, który po rozstaniu wcale nie zniknął z jej życia. Kaja proponuje Monice pomoc. Jak się szybko okaże, nie będzie ona w pełni bezinteresowna.

Enigma – nieszkodliwa czy niebezpieczna?

Akcja powieści Likwidacja rozpoczyna się w maju. Krótki wstęp zaciekawia i sprawia, że czytelnik chce wiedzieć więcej o historii tajemniczej bohaterki. Tymczasem Nadia Szagdaj wprowadza retrospekcję, cofając nas do marca. To wtedy mamy okazję poznać Kaję – tajemniczą, intrygującą, czasem irytującą swoje otoczenie. Kobieta nie przejmuje się konwenansami. Bywa szorstka, do bólu szczera i nieprzewidywalna. Cechy te sprawiają, że postać Kai jest interesująca, a czytelnik w czasie lektury zadaje sobie pytanie – co kryje się za maską, którą nosi kobieta?

Warto!

W swojej najnowszej powieści Nadia Szagdaj snuje niezwykle ciekawą intrygę. Autorka powoli buduje napięcie. Wielowątkowa fabuła porusza kontrowersyjne tematy takie jak m.in. hejt, przemoc, alkoholizm, toksyczna miłość. Pisarka niespiesznie podsuwa czytelnikowi kolejne elementy układanki, stopniowo ukazując głębię stworzonych przez siebie postaci. Lekki styl pisania, zaskakujące zwroty akcji, liczne niedopowiedzenia i tajemnice oraz mnogość wątków, w tym także odrobina romansu z nutką tęczy, sprawiły, że nie mogłam oderwać się od lektury. Likwidacja to powieść, którą zdecydowanie polecam każdemu czytelnikowi doceniającemu złożoną fabułę oraz interesującą historię kryminalną kryjącą się pomiędzy wersami czytanej książki. Zaskakujące zakończenie to dodatkowa zaleta, która sprawia, że uważam, że naprawdę warto sięgnąć po powieść Wydawnictwa Dragon.

Likwidacja
Autor: Nadia Szagdaj
Gatunek: thriller psychologiczny, kryminał
Wydawnictwo: Dragon
Data wydania: 30 września 2020

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.