Kim Renfro Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron – recenzja
Serialowa Gra o Tron doczekała się swojego finału. Mimo to dla jej fanów przygoda z bohaterami zamieszkującymi Westeros wcale się nie zakończyła. Prace nad spin-offem serialu już się toczą, więc trwający w uwielbieniu do serii widzowie mogą oczekiwać jeszcze więcej smoków, bitew i walki o władzę. Także czytelnicy, którzy pochłaniają książki osadzone w uniwersum stworzonym przez George’a R.R. Martina nadal czekają na literackie zakończenie historii Siedmiu Królestw. Oczekiwanie to może osłodzić dzieło Kim Renfro. Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron to kompendium wiedzy na temat Westeros i zamieszkujących tę krainę postaci. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana Sagi Pieśni Lodu i Ognia.
Kto z nas nie marzy o tym, by połączyć pracę z największą pasją? Udało się to autorce Nieoficjalnego przewodnika po Grze o Tron. Kim Renfro to dziennikarka Insidera, która zajmuje się działem kultury. Co ważniejsze, jest ona ogromną fanką serialu Gra o Tron i dlatego też ta tematyka stanowi lwią część artykułów przez nią redagowanych. Dzięki temu miała ona możliwość towarzyszyć powstawaniu serialu, m.in. przeprowadzając wywiady z aktorami i członkami ekipy. Na bazie tych rozmów, a także własnych przemyśleń, obserwacji i informacji z przeróżnych źródeł, takich jak fanowskie fora internetowe, dziennikarka stworzyła przewodnik po produkcji HBO. Pozwala on nawet najskrupulatniejszym widzom pogłębić wiedzę o ulubionym serialu.
Książka wydawnictwa Zysk i S-ka to lektura niesamowicie wciągająca. Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron podzielony został na siedemnaście rozdziałów, które zawierają m.in. opisy postaci, ciekawostki odnośnie produkcji oraz omówienie najważniejszych wątków, uzupełnione o detale, które mogły umknąć uwadze widzów. Jak każda adaptacja, serial różni się od literackiego pierwowzoru. Autorka książki omawia te rozbieżności i wyjaśnia wiele z nich. Dzięki temu czytelnicy wreszcie mogą się dowiedzieć m.in. dlaczego wilkory zniknęły z serialowego Westeros.
Niezależnie od tego, czy jesteś fanem wyłącznie serialu, czy też połknąłeś wszystkie książki George’a R.R. Martina, Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron zaskoczy Cię wielokrotnie. Uświadamia on czytelnikowi, jak przemyślaną produkcją był serial. Jego twórcy włożyli mnóstwo pracy w to, by dostarczyć widzom niezapomniane widowisko. Każdy detal, zdanie, czy też kostium może mieć ukryte znaczenie, które odsłania rąbka tajemnicy odnośnie następujących wydarzeń. Kim Renfro udowadnia to np. w rozdziale Szycie Opowieści, analizując stroje Daenerys, które zmieniają się w znaczący sposób wraz ze zmianą zachodzącą w Matce Smoków.
W książce znajdziemy też ciekawostki dotyczące m.in. źródeł, z których czerpano przy produkcji oraz odniesienia do świata rzeczywistego. Autorka przewodnika zebrała w nim także najbardziej niezapomniane cytaty z serialu. Dzięki omówieniu im towarzyszącemu możemy na nowo przypomnieć sobie najzabawniejsze lub najwznioślejsze momenty serii.
Historia o walczących rodach, miłości, pragnieniu władzy i miłości zmieniła naszą rzeczywistość, wykraczając poza ramy serialu. I choć kontrowersyjny finałowy sezon Gry o Tron stał się dla wielu widzów przysłowiową łyżką dziegciu w beczce miodu, niewątpliwie najwierniejsi fani nadal będą wyczekiwać kolejnych przygód mieszkańców Westeros. W swojej książce Kim Renfro uchyla rąbka tajemnicy także dotyczącej nowych produkcji osadzonych w uniwersum George’a R.R. Martina. Wszystko to uzupełnione jest dodatkowo grafikami, które może nie zachwycają, ale są zdecydowanie miłym dodatkiem. Bardzo ładnie wydany Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron to doskonały pomysł na prezent dla każdego fana serialu.
Nieoficjalny przewodnik po Grze o Tron
Autor: Kim Renfro
Gatunek: fantastyka, przewodnik
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 26 listopada 2019
Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.