Plotka: James Gunn zadba o sukces i Marvela, i DC? W planach nowa „Liga Sprawiedliwości”
Zawirowania wokół postaci Jamesa Gunna, to w ostatnim czasie jeden z najciekawszych tematów w kinie superbohaterskim. Reżyser i ojciec sukcesu Strażników Galaktyki, którzy zarazem określili konwencję i rodzaj humoru późniejszych filmów Marvela, został przez studio wyrzucony po tym, jak przypomniano jego kontrowersyjne tweety sprzed lat. Na szczęście reżyser nie długo martwił się takim stanem rzeczy, bo szybko postanowił po niego sięgnąć konkurent Marvela, czyli DC. W ten sposób zadecydowano, że Gunn nakręci drugą część Legionu Samobójców, licząc zapewne, że twórca pomoże odnieść sukces znacznie gorzej radzącemu sobie uniwersum.
Telenowela jednak trwała dalej, a Disney zrozumiał swój bąd i pogodził się z Gunnem, na nowo proponując mu reżyserię Strażników Galaktyki 3. Teraz z kolei okazuje się, że z twórcy nie zamierza rezygnować również Warner Bros., które rzekomo chce, aby Gunn nakręcił także nową Ligę Sprawiedliwości.
Tu zamieszanie robi się jeszcze większe, bo w skład Ligi Sprawiedliwości znów mają wejść m.in. Batman i Wonder Woman. O ile tę drugą wciąż gra Gal Gadot, o tyle rolę Batman przejął już Robert Pattinson. Nie mamy pojęcia, jak DC zamierza sobie to wszystko fabularnie poukładać, ale to już temat na inną historię.