Ben Kane. Hannibal. Chmury Wojny – recenzja
Hannibal. Chmury Wojny to trzeci tom historycznej trylogii Hannibal, autorstwa Bena Kane’a. Opowiada ona o wojnach punickich, czyli konflikcie zbrojnym pomiędzy Republiką Rzymską a Kartaginą. Tom trzeci ukazuje trwający parę lat konflikt. Jest rok 2013 przed Chrystusem, a pod murami Syrakuz stoi wielka rzymska armia. Zapowiada się długie i krwawe oblężenie.
Po przeciwnych stronach barykady staje również dwóch przyjaciół, konfrontując się ze sobą jednym z najstraszliwszych i najbardziej brutalnych oblężeń wszech czasów. Jednym z nich jest Kwintus, rzymski dowódca, na którego życie czyhają nie tylko wrogowie. Na przeciwko niego staje Hanno, wysłany przez samego Hannibala, aby wsparł doświadczeniem włodarzy miasta. Pojawia się oczywiście również kobieta, Aurelia, która będzie musiała wybierać między miłością a lojalnością. To nie może skończyć się szczęśliwie.
Na początku trzeba powiedzieć, że Ben Kane jest prawdziwym profesjonalistą. Elementy historyczne są bardzo szczegółowe, a idealne połączenie ich z fikcją daje czytelnikowi mocną i dobrze skonstruowaną fabularnie historię, która pozwala poczuć klimat tamtych czasów nakreślony skrajnymi emocjami wojennymi, ale też miłosnymi.
Mocną stroną są również długie, ale szalenie emocjonujące opisy bitewne, a w nich osadzone postacie z którymi mogliśmy się spotkać wcześniej, obserwując ich młodość oraz wejście w dorosły wiek. Teraz zaś muszą opowiedzieć się po jednej ze stron, ale również przetrwać starcie dwóch potężnych armii, z których żadna nie zna litości.
Hannibal. Chmury Wojny to brawurowa powieść historyczna, która sprawdzi się zarówno jako odrębne dzieło, jak też angażujące zwieńczenie całej trylogii. Zapach krwi, bitewny szał, zdrada i miłość. To elementy w najprostrzych słowach charakteryzujące opowieść, która pochłania bez reszty.
Hannibal. Chmury Wojny
Autor: Ben Kane
Cykl: Hannibal (tom 3)
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Data wydania: 22 kwietnia 2019
Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.