Kryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Jeffery Deaver. Pogrzebani – recenzja

Jeden z najlepiej sprzedających się pisarzy, mistrz suspensu powraca. Jeffery Deaver, bo o nim mowa, serwuje fanom kolejny już, trzynasty tom przygód jednego najlepszych policyjnych kryminalistyków. Lincoln Rhyme będzie miał do rozwiązania nową, trudną, pełną samych poszlak zagadkę kryminalną.

Dziewięcioletnia dziewczynka jest świadkiem porwania na ulicy Manhattanu. Niestety nikt oprócz niej nie jest w stanie potwierdzić tego zdarzenia. W miejscu, w którym wskazała, policja znajduje pętlę wykonaną ze struny do instrumentu. Miejsce to wymaga bardzo szczegółowego zbadania, więc wezwana zostaje Amelia Sachs, która ma zabezpieczyć ślady.




W międzyczasie w internecie pojawia się film podpisany jako Kompozytor, na którym widać powieszonego człowieka. Policji szybko udaje się zlokalizować miejsce nagrywania filmu, ale mimo natychmiastowej akcji, oprawca ucieka. Gdy sprawa grzęźnie w martwym punkcje, Lincoln dostaje informację o podobnym zdarzeniu we Włoszech. Bohaterowie wyruszają za Atlantyk, by pomóc w śledztwie włoskiej policji, która nie przyjmuje ich wsparcia tak przychylnie, jak się spodziewali. 

Fani twórczości Deavera nie będą niczym zaskoczeni. Autor sprawnie, aczkolwiek klasycznie, by  nie powiedzieć schematycznie, prowadzi narrację swojej najnowszej powieści. Ale nie brakuje tu jednak pewnej świeżości. Przede wszystkim poznajemy sporo prywatnego życia Amelii i Lincolna, którzy planują ślub i podróż poślubną. Poza tym autor przenosi akcję do Europy, a dokładnie do Włoch. Prezentuje nam krótką historię włoskiego systemu policyjnego i serwuje wspaniałe opisy pięknych wiejskich okolic.

Jakbytego było mało, śledztwo zmienia się w międzynarodową intrygę powiązaną z napływem do Europy nielegalnych imigrantów. Sprawa porwania szybko prowadzi do jednego z włoskich obozów dla uchodźców, a bohaterowie niedługo potem zdają sobie sprawę, że są pionkami w grze przemytników.

Jeffery Deaver kolejny raz udowadnia, że doskonale wie jak zainteresować czytelnika. Być może pewne elementy nie są już tak fascynujące jak w pierwszych tomach, ale losy Lincolna Rhyme’a, to nadal trzymająca w napięciu, pierwszorzędna rozrywka. A finał zaskoczy was na tyle, że nie będziecie mogli się doczekać kolejnego tomu.

Pogrzebani
Autor: Jeffery Deaver
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Cykl: Lincoln Rhyme
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Kryminał, thriller
Data wydania: 8 listopada 2018

 

 

ZA EGZEMPLARZ DO RECENZJI DZIĘKUJEMY:

 

http://www.proszynski.pl/

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.