Książkirecenzja książka

Czarodzieje Broni – recenzja

Najnowsza książka duetu autorów Yaakova Katza i Amira Bohbota odsłania kulisy powstania najwymyślniejszych broni Izraela.

Od dronów po satelity, systemy obrony przeciwrakietowej po cyber-wojnę. Izrael przewodzi światu, jeśli chodzi o wdrażanie nowych technologii na współczesnym polu bitwy. Książka Czarodzieje Broni, która zasiliła półki księgarni, ukazała się niedawno nakładem Domu Wydawniczego Rebis.

Czarodzieje Broni pokazują, jak ten maleńki, ośmiomilionowy naród nauczył się egzystować wokół wrogów, przystosowując do zmian w prowadzeniu wojen. Od czasu uzyskania niepodległości w 1948 r. Izrael co najmniej raz w ciągu swojej dekady angażował się w minimum jedną wojnę przeciwko sąsiednim państwom. W związku z tym izraelskie wojsko musi pozostać w czołówce jeżeli chodzi o wywiad wojskowy, technologię i innowacyjność oraz postęp w działaniach wojennych, dzięki czemu wyrasta na jedno ze współczesnych supermocarstw.

Siedząc na pierwszej linii frontu walk toczonych w XXI wieku, Izrael rozwinął w handlu bronią nową broń i zmodernizował stare, aby pozostały skuteczne, trafne i zabójcze na nieustannie zmieniającym się polu bitwy. Podczas gdy inne kraje zaczynają przygotowywać się do nowych wyzwań, Izrael jest już swojego rodzaju mentorem. To właśnie tu pozostałe państwa szukają wskazówek dla rozwoju swojego przemysłu zbrojeniowego. Izrael jest w rzeczywistości pewnego rodzaju laboratorium dla reszty świata.




Ponieważ ta książka jest tylko swojego rodzaju przeglądem, jej autorzy Katz i Bohbot, nie zagłębiają się w żadnym obszarze jeżeli chodzi o historię państwa. Nie poruszają tematu tworzenia państwowości Izrael i  nie dyskutują o żadnej z wojen. Książka podzielona jest na rozdziały oparte na typach technologii wojskowych, w tym dronach, satelitach, ceber-wojnie i stosunkach dyplomatycznych.

Kierunek rozwoju militarnego

Jednym z ciekawszych rozdziałów jest właśnie ten poświęcony dronom. Aby pozostać o krok przed swoimi wojowniczymi sąsiadami i zminimalizować straty, izraelscy naukowcy pracujący dla najlepszych firm zbrojeniowych  opracowali drony, które umożliwiają twórcze manewry na polu bitwy. Drony niszczyły konwoje w Sudanie, śledzą rozwój wydarzeń w Egipcie i Strefie Gazy oraz uruchamiają programy komputerowe. Technologie te są na tyle zaawansowane, że Izrael sprzedał wcześniej modele do takich krajów, jak Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny, pozwalając na elastyczność ekonomiczną, aby rozwinąć jeszcze więcej technologii. To, zdaniem autorów, pozwoliło Izraelowi rozwinąć się w supermocarstwo, jakim jest.

Ciekawostką jest również kwestia przyszłości w rozwoju technologii wojskowych. Autorzy zwracają przede wszystkim uwagę, że głównym celem Izraela do roku 2030 jest takie rozwinięcie technologii, aby większość potencjalnych wojen była prowadzona przez drony, wojny komputerowe i inteligencję satelitarną. Ma to na celu minimalizację ofiar w ludziach. Poza przejrzystością, która już istnieje w ramach IDF i agencji szpiegowskich, takich jak dzisiejszy Mosad, głównym celem militarnym jest wyeliminowanie wszystkich zbędnych czynników.

Czarodzieje Broni
Izrael – tajne laboratorium technologii militarnych
Autorzy: Yaakov Katz i Amir Bohbot
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Gatunek: literatura faktu, wojskowość, militaria
Data wydania: 16 października 2018

 

 

Za materiał do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Rebis

 

http://www.rebis.com.pl/

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.