Książkirecenzja książka

Isabel Sterling. Ten sabat nie upadnie – recenzja

Myślę, że każdy czytelnik, który ma za sobą lekturę świetnej książki Te wiedźmy nie płoną, z niecierpliwością oczekiwał jej kontynuacji. Koniec czekania! Pod koniec marca na sklepowe półki trafiła wreszcie powieść Ten sabat nie upadnie opublikowana przez Wydawnictwo We need YA. Czy nowa książka Isabel Sterling dorównuje swojej poprzedniczce? Przekonajmy się.




Początek roku szkolnego bywa kłopotliwy dla każdego, kto zakosztował beztroski wakacji. Dla Hannyh Walsh jest on jeszcze trudniejszy ze względu na wydarzenia, które miały miejsce niedawno w Salem. Główna bohaterka powieści jest bowiem wiedźmą, która ledwo uszła z życiem z potyczki z Łowcami Czarownic. Jednym z nich okazał się być jej najlepszy przyjaciel. Teraz Benton czeka na proces, a dziewczyna stara się żyć dalej swoim życiem, wypełnionym traumami, żałobą po stracie ojca, ale i zwykłymi obowiązkami.

Szara codzienność nie jest przeznaczeniem członków sabatu Hannah. Wkrótce po wydarzeniach w Salem w całym kraju dochodzi do ataków, w wyniku których kolejne wiedźmy tracą życie lub magię. Magiczna społeczność nie może dłużej zwlekać i bierze sprawy w swoje ręce. Także Hannah będzie miała rolę do odegrania w potyczce Łowców Czarownic z wiedźmami.

Poprzednia książka Isabel Sterling trzymała w napięciu czytelnika dzięki zakazującej, pełnej zwrotów akcji fabule. Druga część cyklu również posiada tę zaletę. Podobnie jak w swojej debiutanckiej powieści, autorka nie obchodzi się też delikatnie z bohaterami. Opisywana przez nią brutalna wojna między dwoma przeciwstawnymi stronami konfliktu pociąga za sobą liczne ofiary. Postaci zarówno pierwszo, jak i drugoplanowe wzbudziły moją sympatię, dlatego momentami przykro mi się czytało, jak ciężko doświadcza je los.

Ten sabat nie upadnie to pozycja dla nastolatków, ale z czystym sumieniem polecam ją też dorosłych fanom literatury fantastycznej z czarami w roli głównej. Książka napisana jest przystępnym językiem, dlatego też czyta się ją szybko i przyjemnie.

Omawiając tę powieść, nie sposób ominąć tematu reprezentacji osób ze środowiska LGBT+. Należy do niego zarówno główna bohaterka, jak i autorka. To o tyle istotne, że tęczowych postaci mamy w książce bardzo dużo. W Salem osoby homoseksualne, transseksualne, a nawet niebinarne spotkamy właściwie na każdym kroku. Mnie to nie przeszkadzało, choć autorka momentami bardzo mocno akcentuje ten aspekt postaci.

W przypadku serii opisującej przygody Hannah Walsh warto wspomnieć jeszcze o zachwycających okładkach książek. Zarówno pierwsza, jak i druga część cyklu zdobią rewelacyjne, bardzo klimatyczne grafiki. Lubię, gdy książka nie tylko świetnie się czyta, ale i dobrze wygląda. W przypadku polskiego wydania powieści Isabel Sterling oba warunki zdecydowanie zostały spełnione. Moje ogólne wrażenia po lekturze są bardzo pozytywne, więc z chęcią sięgnę po kolejne powieści tej autorki.

Autor: Isabel Sterling
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Gatunek: fantastyka
Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 10 marca 2021

 

 

 

Za materiał dziękujemy Wydawnictwu We Need Ya
 
 
 
 
 
 
 
CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:
 
 
 

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.