hotKryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

„Odmęt” – Jacek Łukawski – recenzja

Mam zasadę, że recenzję piszę następnego dnia po skończeniu książki, żeby ze spokojem przeanalizować to, co przeczytałem, zastanowić się nad tym, co mi przeszkadzało i tak dalej. Teraz jestem jednak piętnaście minut po lekturze powieści Odmęt autorstwa Jacka Łukawskiego i nie jestem w stanie czekać.

Jest to thriller. Jeden z tych, w których policja, prokurator i jakiś facet z zewnątrz razem rozwiązują sprawę. Tutaj mamy do czynienia z serią zabójstw, błyskotliwym dziennikarzem i ekscentrycznym prokuratorem, a także parą policjantów. Akcję obserwujemy z niemal wszystkich perspektyw, co daje czytelnikowi znakomity obraz śledztwa. Postacie zostały skonstruowane naprawdę dobrze, choć nie można powiedzieć, że któraś z nich jest wyjątkowo genialnie napisana. Prawdę mówiąc, momentami bywało nieco stereotypowo. Do minusów należą również – miejscami – zbędne opisy, przemyślenia i inne czynniki wpływające na nudę. Nie na budowanie klimatu, jak to bywa w wielu dobrych książkach tego rodzaju, a na nudę.

Nie są to jednak znaczne mankamenty. A już na pewno nie zwracamy na nie uwagi, kiedy zaczynamy śledzić intrygę, która rodzi się na naszych oczach. Wątki poszczególnych postaci przeplatają się w genialny sposób, a czytelnik nieustannie doznaje szoku, kiedy odkrywa kolejne elementy układanki… a potem dochodzimy do finału, który jest chyba najlepszym zakończeniem thrillera, jakie czytałem od paru dobrych lat.

Odmęt jest ewenementem. Wygląda jak typowy, niczym nie wyróżniający się thriller, tak też się zaczyna i trwa w tym złudzeniu mniej więcej do połowy. Jest jednak oryginalny, nowatorski, bardzo dobrze skonstruowany, a także klimatyczny jak diabli. Wydaje mi się, że śmiało może ubiegać się o tytuł najlepszego polskiego kryminału, jaki został wydany w tym roku. A przypominam, że mamy lipiec.

Tytuł: Odmęt
Autor: Jacek Łukawski
Wydawnictwo: Czwarta strona
Gatunek: thriller, kryminał

 

Za materiał do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Czwarta Strona

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Jakub Łaszkiewicz

Rocznik 2001. Fan Kultu i Jacka Kaczmarskiego. Autor dwóch powieści dla młodzieży: "Kalesony Sokratesa" oraz "Wszystkie dziewczyny Wertera". Wielki miłośnik kina, w szczególności dzieł Stanleya Kubricka i Ingmara Bergmana. Stand-uper.