DIE – Fantastyczne Rozczarowanie. Recenzja komiksu
DIE. Fantastyczne rozczarowanie to jedna z tegorocznych nowości Wydawnictwa Non Stop Comics. Dzieło Kierona Gillena to pierwszy tom serii z pogranicza fantasy i grozy psychologicznej oparty na dość wprawdzie ogranym motywie, ale naprawdę dobrze tutaj przedstawionym.
Chodzi o wątek przeniesienia się graczy do wnętrza rozgrywki, znany z niezliczonych filmowych produkcji, żeby przywołać jedynie kultowe Tron i Jumanji. Bohaterowie DIE jako nastolatkowie spotkali się z nietypową grą RPG, wymyślili sobie postaci i umiejętności, a potem – nie wiedząc w jaki sposób – przenieśli się do wyimaginowanego świata. Dla nas, czytelników, to tylko kilka kadrów. Bo wkrótce bohaterowie wracają do świata rzeczywistego. Ale nie wszyscy. I nie tacy sami.
Jeśli bowiem produkcje pokroju Jumanji skupiają się w pierwszej kolejności na aspektach rozrywkowych wspomnianego motywu, to Gillen postanowił ugryźć wątek od strony psychologicznej, akcentując wpływ wspomnianego przeniesienia na późniejsze życie bohaterów. Utrata przyjaciela i niezabliźnione rany sprawiają, że po wielu latach protagoniści nie potrafią odnaleźć się w normalnej rzeczywistości. Wykolejeni, naznaczeni problemami osobistymi, rodzinnymi i zawodowymi, ciągną za sobą bagaże dramatycznych wydarzeń. Spotykając się ponownie 25 lat później, znów rozpoczynają sesję, która przeniesie ich do mrocznego świata.
Wizja rzeczywistości gry RPG jest pomysłowa i bardzo mroczna. Gillen brawurowo bawi się z czytelnikiem zapożyczeniami i odwołaniami do innych utworów kultury. Na jednej płaszczyźnie mieszają się wątki fantasy, cyberpunkowe, wojenne. A w środku tej zawieruchy można niespodziewanie spotkać samego Tolkiena (to jedna z najlepszych chwil w całym komiksie). Warto w kontekście świata przedstawionego pochwalić warstwę graficzną DIE – mimo bogactwa fantastycznych akcentów, postaci i stworzeń rodem z innych dzieł literatury, gier czy filmów, całość nastawiona jest na realizm, dodatkowo kadry są mroczne i przygnębiające.
To na razie pierwszy tom dłuższej serii, która – mam taką nadzieję – z czasem pozwoli rozwinąć jeszcze bardziej samych bohaterów, nie wszyscy bowiem mają w równym stopniu nakreślone tło osobowościowe. DIE już teraz jest jednak bardzo ciekawą propozycją, ogrywającą popularny motyw w paradoksalnie dość realistyczny sposób, podkreślając warstwę psychologiczną komiksu. Przede wszystkim jest to jednak fantastyczna zabawa kontekstami i odwołaniami do popkultury, która powinna dostarczyć wiele frajdy wielbicielom podobnych pozycji.
DIE. Fantastyczne Rozczarowanie
Twórcy: Kieron Gillen, Stephanie Hans
Gatunek: fantastyka
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Data premiery: sierpień 2020
Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.