Zapowiedź okładki nowego wydania Twierdzy Paula Wilsona

Wydawnictwo Vesper zaprezentowało okładkę nowego wydania Twierdzy E. Paula Wilsona, horroru który stał się kultowy nie tylko za sprawą świetnej, mrocznej, przerażającej i trzymającej w napięciu fabuły, ale również dzięki adaptacji w reżyserii Michaela Manna. Trzydzieści lat temu książka Wilsona święciła triumfy, ciekawe jak będzie odebrana po tylu latach? Jest duża szansa, że nadal będzie zachwycać, szczególnie, że na fanpage’u wydawnictwa zaprezentowana okładka zrobiła ogromną furorę, nawiązując stylem do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Autorem okładki jest Mariusz Gandzel.

Dla tych, którzy nie słyszeli o tej historii, krótki opis fabuły zaprezentowany przez wydawnictwo:

„Coś morduje moich ludzi”. Tak brzmi wiadomość wysłana przez nazistowskiego dowódcę stacjonującego w małym zamku wysoko w odległych, rumuńskich Karpatach. Każdej nocy niewidzialny i cichy wróg wybiera jedną ofiarę i pozostawia jej okaleczone zwłoki ku przerażeniu żołnierzy.

Kiedy do twierdzy przybywa elitarny oddział SS, naziści odkrywają w podziemiach pradawną tajemnicę. Zwracają się o pomoc do lokalnego żydowskiego badacza folkloru, by ten rzucił nieco światła na niewytłumaczalne wydarzenia. Nikt nie wie jednak, że do twierdzy zmierza ktoś jeszcze…

Bitwa się rozpoczęła: starcie między złem wcielonym stworzonym przez człowieka, a tym zbudzonym ze snu, niewyobrażalnym horrorem, którego powstrzymanie zdaje się niemożliwe.