Kryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Katarzyna Bonda. Miłość Leczy Rany – recenzja

Katarzyna Bonda powraca z nową powieścią – Miłość leczy rany, która jest zarazem początkiem nowej trylogii Wiara , Nadzieja, Miłość. Powieść ta inspirowana jest prawdziwą historią. Autorka planowała ją napisać już kilkanaście lat temu. Wtedy jednak komuś zależało, żeby nie ujrzała ona światła dziennego. Zniszczono zapiski autorki. Po tych latach Katarzyna Bonda postanowiła wrócić do tej opowieści. W efekcie dostajemy kilkuset stronicową powieść o miłości, poświęceniu i honorze.

Historia skupia się wokół dwójki ludzi. Igor jest Kazachem, a Tośka Polką. Spotkali się kilka lat wcześniej na pewnej imprezie. Starają się żyć jak każda inna para. Niestety normalność nie będzie im dana. Tośka nie wie wszystkiego o przeszłości swojego chłopaka. Powiedział jej tylko, że naprawdę ma na imię Kerej i uciekł ze swojej ojczyzny, bo zabił kilka osób. Prawda okazuje się jednak dużo bardziej skomplikowana.

Kerej chcąc ją chronić postanawia się ujawnić. Zgłasza się na policję. Zostaje zatrzymany i czeka na decyzję sądu dotyczącą ekstradycji. W Kazachstanie czeka na niego wydana zaocznie kara śmierci. Czekają na niego również rodziny zabitych, które chcą dokonać rodowej zemsty. Tośka wraz z kilkoma przyjaciółmi postanawia zrobić wszystko, aby jej kochany został w Polsce, ale również żeby został uniewinniony. Niestety sprawa wydaje się przegrana, a na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo.




Historia zawarta w tej książce mimo pewnej ciągłości rozgrywa się w w trzech okresach czasowych. W roku 1994 poznajemy historię Kereja z Kazachstanu. Ten wątek z punktu widzenia całej opowieści jest chyba najbardziej znaczący. Wydarzenia rozgrywające się w 2001 roku przedstawiają walkę o uniemożliwienie ekstradycji bohatera, ale pokazują też śledztwo prowadzone przez Tośkę i jej przyjaciół. Jest jeszcze krótki wątek z roku 1997, gdy bohaterowie się poznają.

Miłość Leczy Rany to połączenie kryminału i powieści obyczajowej. Autorka wplata w nią również elementy romansu. Nie jest to jednak wątek główny, a jedynie delikatnie zarysowany. Wyrazisty jest tu jednak wątek społeczny. Autorka bardzo dokładnie ukazuje okres transformacji w Kazachstanie. Opuszczający państwo sowieci zostawiają po sobie ogromną lukę w wielu dziedzinach państwowych. Wewnętrzne walki o władzę przybierają na sile. Rodzą się gangi, które chcą decydować nie tylko o polityce, ale i gospodarce. Nawet instytucje państwowe, takie jak prokuratura, są jednymi wielkimi organizacjami mafijnymi, którymi rządzą znaczące rody. W tej trudnej sytuacji pojawiają się ludzie, którzy chcą się temu przeciwstawić. Ich walka z góry skazana jest na przegraną.

Najnowsza powieść Katarzyny Bondy to kawał trzymającego w napięciu kryminału, z mocną i dobrze skonstruowaną historią. To jednak zupełna odskocznia od dotychczasowej prozy autorki, w Miłość leczy rany Bonda stawia na wyraźny wątek społeczny i obyczajowy. W rezultacie brakuje tu dynamiki znanej z jej poprzednich książek, a historia rozwija się bardzo wolno. Niemniej autorka w zamian oferuje świetnie rozpisanych bohaterów, niesamowicie skonstruowaną i enigmatyczną historię oraz mnóstwo wątków, które wzajemnie się przecinają i oddziałują na siebie, finalnie prowadząc do zaskakującego zakończenia.

Miłość leczy rany
Autorka: Katarzyna Bonda
Cykl: Wiara, Nadzieja, Miłość
Wydawnictwo: MUZA
Gatunek: kryminał, powieść obyczajowa
Data wydania: 30 października 2019

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU MUZA

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.