Książkirecenzja książka

Paulina Hendel „Wzgarda” – recenzja

Czy połączenie kryminału i fantasy to dobry pomysł? Paulina Hendel wzięła elementy obu tych gatunków i stworzyła książkę Wzgarda. Czy to dobry pomysł, aby ogr był stróżem prawa? Czy umieszczenie różnych ras w jednym miejscu samo z siebie nie tworzy problemów nadających się na śledztwo? Przekonamy się o tym w książce wydanej przez Wydawnictwo Mięta. 

Kilian Sztorm jest naczelnikiem i pilnuje spokoju na wyznaczonym obszarze. Chociaż jest dosyć cyniczny, co mogłoby mu przeszkadzać w nawiązywaniu dobrych kontaktów, to cechuje go bardzo dobra praca, której wynikiem są rozwiązane sprawy. Wszystkie poza jedną. Kilkanaście lat wcześniej ktoś zamordował całą rodzinę, a mała dziewczynka, być może jedyna ocalała, zniknęła. Kilian ciągle powraca do opuszczonego domostwa, nie mogąc się pogodzić ze swoją porażką. 

Jego przeciwieństwem jest spokojny i przyjazny ogr, który pełni rolę zastępcy. Jego wygląd może przerażać, ale to on często powstrzymuje swojego szefa od nieprzemyślanych i gwałtownych reakcji. Dołącza do nich także rzekoma złodziejka utrzymująca, że jest niewinna. Na komisariacie pracują również ziemowy, który przez większość dnia śpi lub gotuje, ale za to posiada dużą wiedzę, a także młody i nieco naiwny chłopak, który bardzo chce się wykazać przed naczelnikiem. 

Ta zbieranina dziwnych i niepasujących do siebie postaci będzie próbowała rozwikłać kilka spraw jednocześnie. Gdzieś znaleziono zwłoki, ktoś okalecza zwierzęta w lesie, a spokojny obywatel znika bez śladu. W końcu ślady zaprowadzą Kiliana do domostwa, w którym spędził tak wiele czasu, myśląc o jedynej nierozwiązanej przez niego sprawie. Czy to możliwe, aby aktualne śledztwo miało coś wspólnego z wydarzeniami sprzed lat? 

Wzgarda to ciekawy kryminał osadzony w świecie fantasy. Jako fanka tego drugiego gatunku, chciałam dowiedzieć się o wiele więcej o ziemowych, ograch, elfach i innych istotach mieszkających na wyspie. I chociaż dostaliśmy fragmenty tłumaczące niechęć do ogrów lub potomków ludzi i elfów, to ciągle chciałam wiedzieć więcej na temat świata. Zamiast tego dostajemy dużo elementów kryminalnych. Sprawa jest ciekawie prowadzona, ale wolałabym więcej informacji o historii wyspy i fantastycznych istotach.  

W książce nie ma przestojów, cały czas coś się dzieje, więc podczas lektury grozi czytelnikom nuda. Wraz z bohaterami odkrywamy coraz to nowe fakty. Bardziej podobała mi się sprawa sprzed lat niż ta aktualna związana z zaginionym starszym panem. Jej finał był dla mnie zaskakujący, co rzadko mi się zdarza. Nie wiem czy autorka będzie kontynuowała opowieści z wyspy, ale jest to dobry punkt wyjściowy do wielu różnych spraw. Liczba odmiennych stworzeń i ich wzajemne relacje wywołują konflikty, które mogłyby być początkami kolejnych śledztw. Każdy z pracowników komisariatu inaczej podchodzi do rozwiązywania zagadek, a wyspa ma wiele do zaoferowania, więc pisarka zostawiła sobie sporo miejsca na rozwijanie cyklu. 

Wzgarda
Autor: Paulina Hendel
Gatunek: kryminał, fantasy
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 12 marca 2025

 

Za materiał do recenzji dziękujemy Wydawnictwu MIĘTA

 

 

 

 

Katarzyna Satława Recenzent

Z wykształcenia filolog klasyczny, z zamiłowania kolekcjonerka książek, gier planszowych i gadżetów wszelakich. Uwielbia lektury, które przenoszą ją jak najdalej od szarej rzeczywistości, dlatego wraz z bohaterami chętnie przenosi się do czasów antycznych, średniowiecznych zamków, magicznych krain zamieszkałych przez smoki lub na Marsa w drodze na skolonizowany księżyc Jowisza. Nie przepada za romansami, za to historie o seryjnych mordercach i opętanych dzieciach czyta do poduszki.

Katarzyna Satława

Z wykształcenia filolog klasyczny, z zamiłowania kolekcjonerka książek, gier planszowych i gadżetów wszelakich. Uwielbia lektury, które przenoszą ją jak najdalej od szarej rzeczywistości, dlatego wraz z bohaterami chętnie przenosi się do czasów antycznych, średniowiecznych zamków, magicznych krain zamieszkałych przez smoki lub na Marsa w drodze na skolonizowany księżyc Jowisza. Nie przepada za romansami, za to historie o seryjnych mordercach i opętanych dzieciach czyta do poduszki.