Książkirecenzja książka

Evie Woods „Zaginiona księgarnia” – recenzja

Czy dla miłośnika książek może być coś lepszego niż książka o książkach? Bohaterki Zaginionej księgarni autorstwa Evie Woods są miłośniczkami różnych opowieści i choć dzieli je wiele lat i każda ma inne problemy wynikające z czasów, w których żyje, obie łączy tytułowa księgarnia. 

Opalina ma wyjść za mąż za mężczyznę, którego wybrał jej brat. Matka nie ma wiele do powiedzenia w tej sprawie, podobnie jak młoda dziewczyna. Nie chcąc się pogodzić z ponurą przyszłością, ucieka do Paryża, gdzie udaje jej się znaleźć pracę w księgarni prowadzonej przez kobietę. Opalina korzysta z wolności, jednak nie na długo. We Francji zjawiają się jej brat z niedoszłym narzeczonym. Dziewczyna po raz kolejny musi uciekać, aby uniknąć przymusowego małżeństwa. Gdy dociera do Irlandii, okazuje się, że mężczyzna, u którego miała znaleźć pomoc, zmarł. Jego syn proponuje Opalinie zajęcie się opuszczonym sklepem, w którym dziewczyna otwiera księgarnię. 

Martha ucieka przed agresywnym mężem. Trafia do domu starszej kobiety, u której dostaje pracę gosposi i schronienie. Zamknięta w sobie kobieta nie reaguje przyjaźnie na Henry’ego, który puka do jej okna. Nieco chaotyczny mężczyzna szuka księgarni, ale wydaje się, że budynek zniknął. Powinien znajdować się pomiędzy domem, w którym mieszka Martha, a kolejnym budynkiem. Jednak żadne plany miasta ani mapy nie potwierdzają, że jakakolwiek księgarnia mogła się tam znajdować. Martha daje się przekonać do spotkania i w końcu angażuje się w poszukiwania informacji o księgarni i jej właścicielce. 

Życie Opaliny jest już historią, gdy Martha zaczyna się interesować jej osobą. Kobiety dzieli kilka pokoleń, ale ich życie w pewnym kwestiach jest podobne. Obie trafiają do Dublina, uciekając przed mężczyznami i życiem, którego dla siebie nie chcą. Początkowo boją się sięgnąć po lepszy los i spełnić ukryte marzenia, ale wraz z upływającym czasem zaczynają wierzyć w swoje możliwości. Obie także dogania przeszłość i muszą się zmierzyć z mężczyznami, którzy chcą kontrolować ich życie.  

Tytułowa księgarnia, którą prowadzi Opalina i której szukają Martha i Henry to miejsce, do którego wielu czytelników chciałoby trafić. W osobliwym sklepie z rzadkimi książkami można znaleźć nie tylko ciekawe opowieści, o czym przekonują się bohaterowie książki Evie Woods. Cała trójka przejdzie przemianę i na nowo będzie musiała zdefiniować swoje życiowe cele. 

Zaginiona księgarnia to książka, w której nie ma zwrotów akcji utrzymujących czytelnika w ciągłym napięciu, ale mimo tego historia wciąga i zachęca do dalszego czytania. Były momenty, kiedy powieść mi się dłużyła, natomiast całokształt oceniam pozytywnie. Szczególnie okrutnie potraktowana Opalina zyskała moją sympatię i czekałam na zakończenie jej podróży z nadzieją, że będzie pozytywne. 

Zaginiona księgarnia
Autor: Evie Woods
Tłumaczenie: Patrycja Zarawska
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 19 czerwca 2024

  

za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Insignis
 
 

Katarzyna Satława Recenzent

Z wykształcenia filolog klasyczny, z zamiłowania kolekcjonerka książek, gier planszowych i gadżetów wszelakich. Uwielbia lektury, które przenoszą ją jak najdalej od szarej rzeczywistości, dlatego wraz z bohaterami chętnie przenosi się do czasów antycznych, średniowiecznych zamków, magicznych krain zamieszkałych przez smoki lub na Marsa w drodze na skolonizowany księżyc Jowisza. Nie przepada za romansami, za to historie o seryjnych mordercach i opętanych dzieciach czyta do poduszki.

Katarzyna Satława

Z wykształcenia filolog klasyczny, z zamiłowania kolekcjonerka książek, gier planszowych i gadżetów wszelakich. Uwielbia lektury, które przenoszą ją jak najdalej od szarej rzeczywistości, dlatego wraz z bohaterami chętnie przenosi się do czasów antycznych, średniowiecznych zamków, magicznych krain zamieszkałych przez smoki lub na Marsa w drodze na skolonizowany księżyc Jowisza. Nie przepada za romansami, za to historie o seryjnych mordercach i opętanych dzieciach czyta do poduszki.