Zapowiedź: Sarah Haywood „KAKTUS”

Seria wydawnicza Wydawnictwa Albatros – Mała Czarna – właśnie wzbogaciła się o kolejny – tym razem ironiczno romantyczny – tytuł, powieść Sarah Haywood Kaktus

Opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione.

Susan Green jest jak kaktus – nie pozwala nikomu zbliżyć się do siebie. Ma satysfakcjonującą pracę, mieszkanie idealne dla singielki i wygodny układ w życiu osobistym, który zapewnia jej kulturalne oraz inne − bardziej… intymne – profity. I wszystko robi tak,jak chce.

Jest świetnie, tak by wam powiedziała.Gdybyście jednak spytali jej znajomych, jaka jest Susan, pewnie stwierdziliby: „Jędza”, ale ona zupełnie by się tym nie przejęła.

Więc raczej nie polubilibyście Susan Green.

Ale może dajmy jej szansę. Bo w jej życiu wkrótce pojawią się zmiany, które zmuszą ją do innego spojrzenia na świat.

I straci coś, co dotąd wydawało jej się najbardziej istotne – kontrolę nad wszystkim. Pogrąży się w chaosie, zwłaszcza kiedy w jej życie wkroczy mężczyzna, z którym jeszcze niedawno nie zamieniłaby ani słowa.

A może uda jej się znaleźć prawdziwą miłość? Jeśli tylko schowa kolce i nauczy się odrobinę odpuszczać…

Sarah Haywood – brytyjska pisarka, z wykształcenia prawniczka. Po latach pracy w zawodzie zdecydowała się spełnić marzenia z dzieciństwa i zostać pisarką. Z wyróżnieniem ukończyła studia kreatywnego pisania i zadebiutowała świetnie przyjętą powieścią „Kaktus”. Lubi czytać i wędrować po górach. Czas wolny spędza na rozwiązywaniu łamigłówek… Mieszka w Liverpoolu z mężem, dwoma synami i dwoma rudymi kotami. Obecnie pracuje nad drugą powieścią.

MAŁA CZARNA – HISTORIE, NA KTÓRE WSZYSTKIE CZEKAMY!

Pamiętacie Wasze ukochane filmowe dramaty i komedie romantyczne? Kiedy Harry poznał Sally? Masz wiadomość? Dziennik Bridget Jones? To właśnie miłość? A może Planetę Singli lub Zanim się pojawiłeś? Wszystkie te filmy, które bawiły, wzruszały, odrywały od codziennych zmartwień… Mała Czarna zapewni Wam ich powieściowe odpowiedniki.

W tej serii znalazły się, i wkrótce się w niej pojawią, same urocze i mądre historie – dla każdej z nas, niezależnie od wieku. Bo seria Mała Czarna to opowieści z życia wzięte; świat, jaki znacie; dużo śmiechu i odrobina łez – a przede wszystkim inteligentna rozrywka i dobra zabawa w wyśmienitym towarzystwie i najlepszym stylu! Starannie wydane tomy Małej Czarnej, w pięknej szacie graficznej, pasują i do plecaka, i do eleganckiej torebki. Każda z Was sięgnie po nie z przyjemnością, leżąc na rozgrzanej słońcem plaży i otulona w koc na kanapie w zimny deszczowy wieczór.

Pierwsze cztery tytuły z serii Mała Czarna ukazały się w 2020 roku, a kolejne, starannie wyselekcjonowane przez zespół Wydawnictwa Albatros, dołączą do nich już niebawem. Pojawią się powieści autorów i autorek, których już dobrze znacie, ale też nowe tytuły współczesnych, błyskotliwych młodych pisarek.

Szykujcie miejsce na półce – czeka Was mnóstwo czytelniczej rozkoszy w pięknym opakowaniu!

Serię Mała Czarna otworzyła „Lista, która zmieniła moje życie” Olivii Beirne – komedia romantyczna, której z pewnością nie powinno zabraknąć na liście lektur na lato. Los zawsze sprzyjał Amy – jest utalentowana, ma pracę, którą kocha, przeżywa niesamowite przygody, zawsze próbuje nowych rzeczy, rozważnie podejmuje decyzje. Jest lubiana i kochana. Wygląda jednak na to, że nie będzie w stanie zrealizować swojej Listy-Rzeczy-Do-Zrobienia-Przed-30-tką. Amy, u której właśnie zdiagnozowano poważną chorobę, prosi więc o pomoc młodszą siostrę. Georgia, która najbardziej na świecie lubi leniuchować na kanapie, boi się ryzyka i nie znosi zmian, będzie miała tylko kilka miesięcy, aby wywrócić swoje życie do góry nogami i totalnie przedefiniować priorytety. Czy poradzi sobie z lawiną nieprzewidzianych zdarzeń? Ta książka zabiera Was w podróż, która pokazuje, co tak naprawdę znaczy ŻYĆ! Olivia Beirne, prywatnie miłośniczka chwytających za serce historii, jeśli akurat nie marzy o niebieskich migdałach, uczestnicząc w jakimś superważnym spotkaniu, albo nie podgląda ludzi w kawiarniach, pewnie właśnie siedzi nad klawiaturą… Bo pisanie książek, opowiadań i sztuk teatralnych to jej największa pasja!

Majowej premierze „Listy, która zmieniła moje życie” towarzyszyła nowa edycja „Współlokatorów” Beth O’Leary, której nie mogłoby zabraknąć w serii Mała Czarna. Czytelniczki miały już okazję zachwycić się opowieścią o dwojgu młodych ludzi, którzy borykają się z problemami finansowymi i… lokalowymi i nie mając wyboru, decydują się na wspólny wynajem taniego mieszkania. On haruje na nocne zmiany, ona dochodzi do siebie po nieudanym związku i usiłując stanąć na nogi, właśnie znalazła nową pracę, więc aż do wieczora jest poza domem. W praktyce Tiffy i Leon wcale się nie widują. Jednak już wkrótce odkrywają, że jeśli wyrzuci się przez okno wszystkie zasady, można stworzyć całkiem przyjemne i ciepłe domowe ognisko… Sukces debiutu młodej Brytyjki zadziwił przede wszystkim ją samą – książka, którą napisała w pociągu, dojeżdżając do pracy w mieście, a oparła na własnych doświadczeniach z czasów studenckich, kiedy to wynajmowała mieszkanie z młodym lekarzem stażystą, z miejsca trafiła na szczyty brytyjskich bestsellerów, a czytelniczki zasypały Instagram zdjęciami swoich sypialni stylizowanych na mieszkanko Tiffy i Leona.

Wielbicielki prozy Beth O’Leary ucieszyła z pewnością ubiegłoroczna sierpniowa premiera jej kolejnej powieści, „Zamiana”. Ta książka, już trzecia w serii Mała Czarna, przekonywała, że czasami, żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie. Pracująca w londyńskiej korporacji Leena marzy o chwili wytchnienia na sielskiej prowincji; Eileen, jej mieszkająca w Yorkshire babcia, chciałaby znów zaznać wielkiej miłości. Co je spotka, jeśli zaczną żyć całkowicie innym życiem niż dotychczas? Zupełnie nie to, czego się spodziewały! Ta zabawna i bardzo romantyczna historia już wkrótce trafi na ekrany – prawa do wersji filmowej właśnie kupiła firma producencka należąca do Stephena Spilberga, a w rolę Leeny wcieli się znana z serialu „Wspaniała pani Maisel”, zdobywczyni nagrody Emmy i dwóch Złotych Globów, Rachel Brosnahan. Błyskotliwa proza Beth O’Leary to idealny materiał na scenariusz filmowy, a doświadczeni twórcy i świetni aktorzy na pewno zaspokoją apetyty nawet najbardziej wybrednych kinomanów!

Z nadejściem jesieni, kiedy dni stały się krótkie i szare, do księgarń trafiła kolejna powieść ze znakiem jakości Małej Czarnej – „Co powiesz na spotkanie?” Rachel Winters. Evie, bohaterka tej książki, ma do wykonania nie lada zadanie: musi udowodnić, że prawdziwa miłość zdarza się nie tylko w filmach. Aby tego dowieść, zamierza odtwarzać sceny z kultowych komedii romantycznych do skutku. Aż przekona swojego klienta, że w prawdziwym życiu można znaleźć miłość jak z filmu. Bo przecież szczęśliwe zakończenia naprawdę istnieją. Rachel Winters, dziennikarka freelancerka, prywatnie również jest urodzoną optymistką – uważa, że większość problemów można rozwiązać, jeśli się ma w ręce kieliszek dobrego wina, a wokół siebie grupkę sprawdzonych przyjaciół.

Ta zwariowana komedia romantyczna o komediach romantycznych i… prawdziwej miłości zamknęła ubiegły rok kalendarzowy, ale dla serii Mała Czarna była dopiero początkiem.

Tego lata Mała Czarna powraca w przewrotnym i ironicznym stylu! „Kaktus” to błyskotliwy debiut powieściowy Sarah Haywood o dużym ładunku emocjonalnym. To słodko-gorzka opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione. Może i Susan jest najbardziej kolczastą babką na świecie, ale gwiazdy Hollywood już ją kochają! Prawa do adaptacji powieści kupiła firma producencka Reese Witherspoon, Hello Sunshine. Film będzie dostępny na platformie Netflix, a w roli głównej zobaczymy samą Reese Witherspoon!

Jeszcze tej jesieni do serii Mała Czarna dołączy kolejny tytuł – nowa powieść Beth O’Leary „W drogę!”

Sięgnijcie po Małą Czarną, pozwólcie się jej porwać i po prostu dobrze się bawcie!

WYDAWNICTWO ALBATROS