Recenzja książki „Wirus i inne drobne ustrojstwa”

Podobno to najbardziej powszechne byty w królestwie przyrody. Podobno w ogóle nie żyją. Podobno są w stanie w bardzo krótkim czasie opanować cały świat. Bohaterami dzisiejszej książki są wirusy. Pytanie, czy my na pewno wiemy, czym wirusy są, po co w ogóle są, albo w jaki sposób pomagamy im funkcjonować w naszym świecie?

Nowa książka wydawnictwa Publicat to niewielka rozmiarowo (można chyba powiedzieć) broszurka. Jest odpowiedzią na aktualna sytuację epidemiologiczną nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. Choć autor – Bogdan Janiszewski przystępując do jej pisania nie miał pojęcia w jaki sposób potoczy się historia koronawirusa. Wirus i inne drobne ustrojstwa to historia wirusa Piotrka, który mimo, że jest wirusem zwierzęcym i wie, że miedzy gatunkami przychodzić nie wolno, to jednak marzy o tym, by zarażać ludzi. I tak przez kolejne strony książki towarzyszymy mu w drodze do opanowania najpierw jednego człowieka, a potem całego świata. Czy mu się to uda? Po jakie środki sięgnie, żeby zdobyć sławę? Ile tak naprawdę zależy od ludzi? W międzyczasie Piotrek poznaje wiele innych wirusów i bakterii. Razem z nim dowiadujemy się w jaki sposób funkcjonuje ich świat, dlaczego drobne ustroje są bardzo pożyteczne, albo bywają śmiertelnie poważne. Czy można funkcjonować w królestwie przyrody, do którego należy każdy z nas i ustrzec się tych wszystkich mikroskopijnych istnień? Na okładce narysowany pędzący wirus Piotrek w maseczce i z walizką zachęca do zaglądnięcia dalej.

Książka podzielona została na 3 części. Pierwsza zatytułowana „Organizm i jego mieszkańcy” skupia się wokół tematu wirusów, bakterii, a także ludzkiego ciała. Często w obrazowy sposób pokazuje gdzie i jak żyją bakterie? Dlaczego życie bez nich byłoby niebezpieczne? Po co i komu może się przydać trzydzieści bilionów komórek? Czy wirusy i bakterie mają ze sobą coś wspólnego? W tej części są też bardzo dobre uwagi na temat obrony naturalnej, jaką posiada ludzki organizm, a o której często zapominamy. Druga część to fragment poświęcony „Nowemu Wirusowi”. Oczywiście mowa tu o COVID-19. Wirus Piotrek jest jednym z wielu koronawirusów. Piotrek pokazuje w jaki sposób można złapać wirusa, a także jak od jednego zarażonego wirus może przedostać się w zupełnie inną strefę klimatyczną. Trzecia część zatytułowana „Epidemia” skupia się wokół tego tematu. To rozdział, w którym mowa jest też o pandemii, szczepionkach, sposobach zapobiegania zarażeniom, kwarantannie czy kordonie sanitarnym. Wspaniałe ilustracje Maxa Skorwidera dopełniają całość merytoryczną tej książki. Zapisane w dymkach fachowe wyjaśnienia dotyczące konkretnych zagadnień ze świata przyrody, oprawione duża dawką humoru lepiej docierają nawet do najmłodszych odbiorców.

Książka Wirus i inne drobne ustrojstwa jest dobrym punktem wyjścia do wprowadzenia starszych dzieci w świat bakterii i wirusów, albo do wytłumaczenia im dlaczego wchodząc do sklepu powinniśmy zdezynfekować ręce, czy w jakim celu zakładamy maseczkę? Publikacja bardzo merytoryczna i rzeczowa. Ukazanie historii wirusa Piotrka w taki sposób pozwala lepiej zrozumieć zagrożenia epidemiologiczne i uświadomić sobie ile tak naprawdę leży w ludzkich rękach. I to dosłownie!

Polecam gorąco. Dzieciom przyda się na pewno na lekcję biologii.

Małgosia

Wirus i inne drobne ustrojstwa
Autor: Bogdan Janiszewski, Max Skorwider
Gatunek: dla dzieci, edukacyjna
Wydawnictwo: Publicat
Data premiery: 1 lipca