komiksrecenzja komiks

Recenzja komiksu „Nienawidzę Baśniowa: Konali krótko i płaczliwie”

Gertie diabli wzięli. I to dosłownie. Po śmierci nasza bohaterka trafia, jakżeby inaczej, do piekła! Nie będę zdradzał, jakie nieprzyjemności czekają małą Gertrude w piekielnej otchłani, ale mogę powiedzieć, że nawet szatan nie będzie miał z nią łatwo. Tymczasem do „ciastolonego” Baśniowa powraca królowa Chmuria, teraz właściwie jako Pochmuria. Ożywiona królowa ma tylko jeden cel – doszczętnie zniszczyć cukierkową krainę. Dla Gertie może to być szansa na odkupienie. Ale czy dziewczyna wróci wreszcie do swojego świata, dowiedziecie się z lektury ostatniego już tomu wulgarnego komiksu Skottie’ego Younga Nienawidzę Baśniowa.

W Konali długo i płaczliwie autor zamyka przygody małej Gertrude, które śledziliśmy na przestrzeni czterech tomów. To, co na początku wydawało się tylko niezobowiązującą wariacją na temat Czarnoksiężnika z Oz czy Alicji w Krainie Czarów, szybko rozrosło się do szerszej opowieści, a na kartach komiksu wypełnionego po brzegi krwią i wnętrznościami tych, którzy stanęli na drodze protagonistki, pojawiła się liczna rzesza barwnych bohaterów. Większość z nich powraca w ostatnim tomie, by raz jeszcze stanąć u boku lub na przeciw bohaterce. Zamknięta w ciele kilkulatki dorosła i zgorzkniała kobieta będzie musiała wreszcie nauczyć się podejmować rozsądne decyzje, w czym może pomóc jej przyjaciel i przewodnik – Larry.




Czwarty tom Nienawidzę Baśniowa dostarcza tego, do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Żadnych zaskoczeń i niepotrzebnych zmian – jedynie jeszcze więcej rozpierduchy i fantastycznych kolorowych rysunków. Miłośnicy czarnego humoru, popkulturowych aluzji, cynizmu i przełamywania tematów tabu będą zadowoleni. Zresztą, jeśli dotarliście do tego tomu, to znaczy że musieliście już pokochać te zwariowane przygody Gertie. W przeciwnym razie odsyłam was do pierwszej części.

Przygody uwięzionej w Baśniowie zielonowłosej Gertrude dobiegają końca, ale można mieć nadzieję, że Skottie Young powróci jeszcze do tej serii. Tę zabawną heroinę można pokochać albo znienawidzić, tak jak tę niezwykłą opartą na kontrastach formułę, w której bajkowe postaci w kolorowej scenerii stają się tłem dla historii „tylko dla dorosłych”. Historii prostej i niezobowiązującej, w której chodzi tylko i wyłącznie o wyborne dialogi i przerysowaną przemoc. Polecam tę serię wszystkim czytelnikom, którzy chcieliby się oderwać od poważniejszych tytułów i od trosk rzeczywistości, pozwalając sobie na odrobinę nieprzyzwoitej rozrywki.

Nienawidzę Baśniowa: Konali krótko i płaczliwie
Autor: Skottie Young
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Gatunek: Fantasy
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Data premiery: 29 listopada 2019

 

 

Komiks można zakupić na stronie Non Stop Comics
https://nonstopcomics.com
CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:

Damian Drabik Administrator

Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.

Damian Drabik

Rocznik 1992. Z wykształcenia historyk sztuki i kulturoznawca, z zamiłowania pożeracz filmów, książek i szeroko pojętej popkultury.