Kryminalna KulturacjaKsiążkirecenzja książka

Agatha Christie. Śmierć na Nilu – recenzja

Agatha Christie to niekwestionowana królowa kryminałów. Jedną z najsłynniejszych powieści brytyjskiej pisarki jest Śmierć na Nilu, należąca do serii o przygodach ekscentrycznego detektywa, Herkulesa Poirot. W związku z nadchodzącą (niestety z powodu pandemii dość niemrawo) premierą najnowszej ekranizacji książki, Wydawnictwo Dolnośląskie opublikowało nowe wydanie bestsellera Christie.




Podobnie jak autorki książki Śmierć na Nilu, także i Herkulesa Poirot nie trzeba przedstawiać miłośnikom literatury kryminalnej. Liczący kilkanaście książek cykl opisujący pracę belgijskiego detektywa cieszy się niesłabnącą popularnością wśród czytelników na całym świecie. Tym razem wąsaty jegomość postanowił zrobić sobie urlop od mrocznej strony świata i zachwycić się jego pięknem. W tym celu wybrał się w podróż, m.in. do Egiptu. I to tutaj, w czasie rejsu po tytułowej rzece dochodzi do morderstwa młodej, pięknej i niebotycznie bogatej kobiety. Detektyw nie ma innego wyjścia – musi odnaleźć zabójcę.

Dla wielu bohaterów powieści już te trzy przymioty, którymi opisałam ofiarę, stanowią doskonały powód, by nienawidzić i zazdrościć odbywającej podróż poślubną Linnet Ridgeway. Jest jednak osoba, która ma jeszcze mocniejsze motywy, by darzyć ją gorącym, choć zupełnie nieprzyjaznym uczuciem. Była przyjaciółka, która szaleńczo kocha obecnego małżonka Linnet, a swojego byłego narzeczonego, nie jest w stanie pogodzić się z jego odejściem. Aby uprzykrzyć życie parze, wymyśliła niebanalną zemstę – udaje się w każde miejsce, gdzie się oni wybiorą. Kobieta nie okazuje jawnej wrogości i nie wchodzi w bezpośrednią konfrontację z nowożeńcami, jest jednak jak wyjątkowo uciążliwy cień, którego nie sposób się pozbyć.

Na pokładzie statku wycieczkowego znajduje się znacznie więcej osób, powiązanych w ten, czy inny sposób z młodą bogaczką. Co ciekawe, niemalże każdy uczestnik feralnego rejsu jest podejrzany o tę zbrodnię. Herkules Poirot powoli i starannie odkrywa wszystkie zależności między pasażerami, by w końcu odpowiedzieć na pytanie, kto zabił? Rozwiązanie tej zagadki okazuje się, jak zwykle w powieściach Agathy Christie, zaskakujące, niebanalne i bardzo, bardzo dobrze przemyślane.

Śmierć na Nilu to książka, która składa się jakby z dwóch części. Pierwsza z nich to wprowadzenie, w czasie którego autorka przedstawia poszczególnych aktorów dramatu, ukazując ich cechy charakteru, motywacje, historię oraz co niezwykle ważne, związek z Linnet Ridgeway. Ten dość obszerny wstęp sprawia, że gdy dochodzi do morderstwa, każdy czytelnik może świadomie wytypować osobę, która według niego jest winna zabójstwa. W dalszej części książki do akcji wkracza Herkules Poirot, który rozmawiając z kolejnymi pasażerami powoli, systematycznie odkrywa prawdę. W czasie lektury szybko przekonujemy się, że nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Co popchnęło zabójcę do dokonania mordu? Zazdrość? Szalone uczucie? Pieniądze? A motyw tej zbrodni był zupełnie inny? Żeby się tego dowiedzieć, musicie sami sięgnąć po rewelacyjną Śmierć na Nilu.

Książka Agathy Christie do doskonała lektura dla każdego miłośnika literatury kryminalnej. Dobrze skonstruowana intryga, przyjemny w odbiorze styl autorki, wyraziści, interesujący bohaterowie oraz zaskakujące rozwiązanie zagadki – to tylko niektóre z powodów, dla których gorąco polecam Wam tę książkę. W czasie jej lektury mogłam po raz kolejny przekonać się, że twórczość brytyjskiej królowej kryminałów wcale się nie starzeje, o czym zresztą dobitnie świadczą rzesze fanów sięgających po książki Christie, a także nowe adaptacje filmowe jej powieści.

Śmierć na Nilu
Autor: Agatha Christie
Tłumaczenie: Natalia Billi
Gatunek: kryminał, sensacja
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 28 października 2020

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Dolnośląskiemu

 

CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.