filmrecenzja filmu

„Perfekcja” – recenzja thrillera Netflixa

W piątek na platformę Netflix trafiła Perfekcja – film w reżyserii Richarda Sheparda, twórcy takich seriali jak Dziewczyny, Zabójcze umysły czy Brzydula Betty. W swoim autorskim thrillerze realizuje kameralną opowieść z muzyką, pożądaniem i niezaspokojonymi ambicjami w tle.




Poznajemy Charlotte – niegdyś obiecującą wiolonczelistkę, która zrezygnowała z pobytu w prestiżowej szkole z powodu postępującej choroby matki. Po śmierci rodzicielki dorosła już kobieta, która zaprzepaściła karierę, odwiedza starych znajomych. W Szangchaju poznaje obecną gwiazdę placówki prowadzonej przez Antona. Lizzie to młoda, utalentowana i uwielbiana dziewczyna. Jak twierdzi Anton – jej muzyka przybliża nas do Boga. Między obiema kobietami rodzi się uczucie. Wkrótce Charlotte decyduje się towarzyszyć Elizabeth w trasie po Wschodniej Azji.

Początkowo film Sheparda przebiega wedle typowego schematu: między dziewczynami rodzi się fascynacja, ale jednocześnie nawet na moment nie zapomnimy, że jedna z nich zaprzepaściła talent, a druga być może grzeje się w blasku chwały, która mogła należeć się tej pierwszej. Pod fasadą taniego romansu dostrzegamy zazdrość i niespełnione ambicje. Niespodziewanie Elizabeth zaczyna chorować, a wkrótce jej życie zamienia się w piekło.

Nie chcę zdradzać niczego więcej, ponieważ trzeba twórcom oddać jedno – umiejętnie rozkładają akcenty prostego mimo wszystko scenariusza, tak że mamy tu do czynienia z mieszanką gatunków i kilkoma niezłymi zwrotami akcji. Płynnie przechodzimy od romansu, przez body horror, do rasowego thrillera. Kiedy już wszystko wydaje się jasne, twórcy dokonują przetasowania, odkrywając przed nami kolejne karty. W rezultacie nie jesteśmy pewni, kto tak naprawdę jest w tej rozgrywce dobry i komu powinniśmy kibicować. Z czasem do głosu dochodzą przeszłość i mroczne sekrety.

Z drugiej strony trzeba przyznać, że jest to jednak niskobudżetowe kino b-klasy. Czuć to przede wszystkim w kreacji psychologicznej postaci i samego scenariusza, które zwyczajnie sprawiają wrażenie płytkich. Według tego samego fabularnego klucza i z tymi samymi tematami, których film dotyka, można było stworzyć jednak bardziej trzymającą w napięciu i głębszą produkcję. Przy dużym tempie i szybkim rozwoju wątków możecie nie zdążyć uwierzyć w te relacje.

To kino rozpisane na troje aktorów: Allison Williams, Logan Browning i Steven Weber – trzeba przyznać, że jak na projekt, z jakim mamy do czynienia, aktorzy poradzili sobie całkiem nieźle i w dużej mierze to właśnie dzięki tym kreacjom udaje się wydobyć z tej historii trochę napięcia. Szczególnie wrażenie robi duet Williams-Browning.

Perfekcja to solidny thriller oparty na angażujących fabularnych twistach i intrygujących, niejednoznacznych rolach trójki głównych aktorów. Wprawdzie niski budżet daje się miejscami we znaki, a scenariuszowi przydałoby się nieco zniuansowania oraz niedomówień, ale to wciąż zaskakujące i nietypowe widowisko, które bawi się gatunkami i przedstawioną historią. Film nie bez wad, ale miłośnikom gatunku powinien dostarczyć sporo radości.

Perfekcja
Reżyseria: Richard Shepard
Scenariusz: Richard Shepard
Obsada: Allison Williams, Steven Weber, Logan Browning
Gatunek: Thriller
Rok produkcji: 2018
Data premiery: 24 maja 2019

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH FILMÓW? POLUB TĘ STRONĘ:
 
 
 
 
 

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.

Krzysztof Strzelecki

Filmowy malkontent. W kinie docenia wyrazisty styl. Uwielbia kino Tima Burtona, Guillermo del Toro czy Wesa Andersona.