komiksrecenzja komiks

Syn. Woda i Ogień – recenzja

Syn tom 1 to początek nowego cyklu Woda i Ogień autorstwa Benedykta Szneidera, jednego z ciekawszych komiksowych twórców młodego pokolenia, który na swoim koncie ma już kilka interesujących powieści graficznych. Wśród nich na uwagę na pewno zasługuje cykl Diefenbach.

Jego najnowsza opowieść jest mocno enigmatyczna. Tak naprawdę jakiekolwiek informacje dostajemy z opisu. Dowiadujemy się z niego, że akcja rozgrywa się u schyłku średniowiecza, na północy Europy. Na terenach tych toczą się krucjaty z ramienia ówczesnego papieża mające na celu nawrócenie pogańskich ludów je zamieszkujących.

W odpowiedzi na wezwanie wielu mężnych wojów rusza do walki. Wśród nich wyróżnia się pewien potężny zakon zwany Krucyferianami. Walczą oni z rdzennymi mieszkańcami, między innymi z Ludem Popiołu, który musiał zejść do podziemia pod siłą krucjaty. Tyle z opisu. Akcja zaczyna się już po przejęciu władzy przez najeźdźców. Poznajemy jednego z członków tajemniczego zakonu, który po śmierci swojego mistrza ucieka przed braćmi. Znaleziony przez tajemniczą postać zwaną strażniczką lasu stara się zrozumieć otaczający świat.

Treści w samej historii nie ma prawie wcale. Pierwszy tom pozostawia po sobie więcej pytań jak odpowiedzi. Tajemnica goni tajemnicę, nie sprowadzając się zasadniczo do żadnych konkretów. Stwierdzenie, że jest to przerost formy nad treścią byłoby jak najbardziej na miejscu, gdyby nie fakt, że opowieść ta się dopiero zaczyna i czytelnik liczy, że kolejne tomy przedstawią cały obraz tej historii.

Wrażenie robi na pewno wyjątkowa szata graficzna. Autor operuje głównie obrazem, a krótkie dialogi są tylko dodatkiem. Nie rozpraszają uwagi od niesamowitych obrazów kreślonych czarną kreską. Szneider bawi się światłem i cieniem kreśląc fantastyczne, klimatyczne, odwzorowujące mnóstwo detali, obrazy. Świetnie sobie radzi w całostronicowych krajobrazach jak i szybkich dynamicznych scenach walki. Solidny kawał dobrej roboty.

Syn jest opowieścią którą ciężko jednoznacznie ocenić na tym etapie. Na pewno ogromne ważnie robi strona graficzna tej historii. Dla niej samej warto do komiksu zajrzeć. O fabule nie sposób powiedzieć praktycznie nic, poza faktem że mnóstwo tu tajemnic i niedopowiedzeń. Wszystko jeszcze przed nami, a tylko od autora zależy jak potencjał tej opowieści wykorzysta.

Syn
Autor: Benedykt Szneider
Cykl: Woda i Ogień
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Gatunek: powieść graficzna
Data wydania: 13 września 2018

 

 

za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Kultura Gniewu

 

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.