hotKsiążkirecenzja książka

Recenzja: Roger Lancelyn Green „Mity skandynawskie”

Mity staroskandynawskie w dzisiejszych czasach cieszą się dużą popularnością i mocno oddziałują na współczesną popkulturę. Wielu twórców literackich i filmowych czerpie z nich inspirację. W dużej mierze bogowie nordyccy popularność zawdzięczają Marvelowi, który Thora uczynił jednym z bohaterów swoich komiksów. Gdy Thor trafił na ekrany kin i dołączył do drużyny Avengers, stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów. Ile jednak ma on wspólnego z wersją ukazaną w nordyckich podaniach? Łatwo można to sprawdzić, choćby za sprawą Mitów skandynawskich Rogera Lancelyna Greena, wydanych nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.

Green podania nordyckie zebrał w całość w 1960 roku i wydał w książce zatytułowanej Saga o Asgardzie. Po kilkudziesięciu latach postanowił zaktualizować i uzupełnić informacje dotyczące bogów staroskandynawskich. Nową książkę zatytułował mniej enigmatycznie, a  raczej zwyczajnie – Mity skandynawskie.




Książka ta jest próbą scalenia wszelkich dostępnych mitów, podań czy historii w jednolitą opowieść. Autor stara się zaserwować nam w miarę chronologiczny ciąg wydarzeń, oczywiście na ile jest to możliwe w tym przypadku. Tak więc przygodę zaczynamy od stworzenia świata. Green ukazuje kolejnych przedstawicieli Asów, Olbrzymów, czy Wanów. Nie są to typowe opisy, ale ukazanie bohaterów polega na przedstawieniu wydarzeń, w których biorą udział. Finalnie zaprezentowana zostaje wizja Ragnaroku.

W historii mitologii skandynawskiej autor umieścił Valuspę, czyli najstarszą pieść Eddy starszej. W nią wpasowane zostały mity przewijające się w pieśniach i podaniach zebranych przez Snorriego w tomach znanych jako Edda prozaiczna. Całość uzupełniona została przez fragmenty sag rodu Wolsungów. Pozostałe luki autor uzupełnił strzępami ballad i ludowych opowieści. Dzięki temu całość nabrała formy ekscytującej powieści.

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów Thora i spółki, choć nie tylko. Ci co nie znają szczegółów powstania świata według legend północy też znajdą tu mnóstwo intrygujących historii napisanych ciekawym i plastycznym językiem. Książka warta uwagi, fascynująca i pełna magii, która wciąga czytelników w wir niesamowitej przygody.

Mity Skandynawskie
Autor: Roger Lancelyn Green
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
Gatunek: Literatura popularnonaukowa
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data premiery: listopad 2017

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Zysk
CHCESZ WIĘCEJ CIEKAWYCH RECENZJI KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Tomasz Drabik Administrator

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.

Tomasz Drabik

Radomianin z pochodzenia. Technolog żywności z wykształcenia. Pasjonat dobrego kina, lecz nie gardzi ciekawą książką. Uwielbia Pasikowskiego, Manna i Lehane.