recenzja książka

Zmuszona, by zabić. Rachel Abbott – recenzja

Miłość między rodzeństwem ma różne oblicza. Są tacy bracia i takie siostry, którzy zachowują się jak najlepsi przyjaciele. Są też tacy, którzy nienawidzą się z całego serca. Bywają też rodzeństwa, wśród których więź jest tak silna, że wybaczyliby drugiemu najgorsze zbrodnie.

W swojej nowej powieści, Zmuszona by zabić, Rachel Abbott zmaga się z tematem miłości w rodzinie i miłości w małżeństwie. Rozróżnia dwa typy przywiązania, przedstawiając skomplikowaną relację Marka, Evie i Cloe. Mark to fotograf, cierpiący po śmierci pierwszej żony. Cleo to jego opiekuńcza siostra, pomagająca mu w pracy. Evie to z kolei kobieta, która odegra w tej historii znaczącą rolę.

Zmuszona, by zabić to pierwsza część serii o pani sierżant Stephanie King. W swojej formie książka przypomina inne thrillery lub kryminały. Napięcie w fabule jest obecne przez cały czas. Krótki rozdziały potęgują to uczucie w równym stopniu co przeskakiwanie między bohaterami. Przeplatające się historie powoli dążą do jednego punktu, w którym wszystko wreszcie się wyjaśnia. Nie znaczy to jednak, że książka nie pozostawia po sobie uczucia niepokoju i myśli, że coś się przeoczyło.

Powieść jest przede wszystkim studium psychologicznym osoby cierpiącej z powodu przemocy domowej. Autorka pozwala nam, czytelnikom, zajrzeć do głowy Evie. Rozdziały z jej udziałem prowadzone są w pierwszej osobie, co dodaje im nutki niepokojącej tajemniczości. Żadna z historii nie jest oczywista. Czytając o każdym bohaterze raz jest się po jego stronie, żeby chwilę później pomstować jego lub jej poczynania. Jedyny wyjątek stanowi postać Stephanie King, mającej być wspólnym mianownikiem nowej serii. Jest bohaterką pokrzywdzoną przez los, ale wciąż twardo stąpającą po ziemi. Bardzo kibicowałam tej kobiecie, gdy kolejne rozdziały ujawniały skrawki jej przeszłości i demony, z którymi musi się uporać.

Nic nie jest tu ani czarne, ani białe. Czytając, trzeba bić się z myślami. Historia opowiedziała w tej książce zmusza do myślenia, więc nie jest to lektura, którą można wybrać dla „rozrywki”. To idealna propozycja dla tych, którzy lubią dobrze napisaną niepokojącą literaturę.

Tytuł: Zmuszona, by zabić
Twórca: Rachel Abbott
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: thriller psychologiczny
Data wydania: 29 stycznia 2020

 

 

 

 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy WYDAWNICTWU FILIA

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:

 

Monika Salamucha eks-recenzent

W Prima Aprilis 2018 roku postanowiła, że zakłada bloga książkowego, czym zaskoczyła samą siebie. Z wykształcenia filolog angielski, więc nawet na studiach otaczała się literaturą. Z całego serca kocha różnorodną fantastykę, ale nie pogardzi też dobrym romansem, czy kryminałem. Jej hobby, poza czytaniem, to gry komputerowe i planszowe oraz grafika komputerowa, którą para się amatorsko.

Monika Salamucha

W Prima Aprilis 2018 roku postanowiła, że zakłada bloga książkowego, czym zaskoczyła samą siebie. Z wykształcenia filolog angielski, więc nawet na studiach otaczała się literaturą. Z całego serca kocha różnorodną fantastykę, ale nie pogardzi też dobrym romansem, czy kryminałem. Jej hobby, poza czytaniem, to gry komputerowe i planszowe oraz grafika komputerowa, którą para się amatorsko.