Agnieszka Pietrzyk – Nikt się nie dowie
Poczytny pisarz kryminałów – Borys Rottman – znajduje ciało swojej żony, Malwiny, pod tarasem ich nadmorskiego domu. Rozpoczyna się śledztwo, które ma wykazać w jaki sposób kobieta zginęła. Przy okazji wychodzą też na jaw głęboko skrywane tajemnice obojga małżonków, które pokazują, że obraz ich związku był tylko fasadą. Pojawia się też pytanie – co łączy śmierć pani Rottman z zaginięciem jej pasierba?
Agnieszka Pietrzyk to autorka m.in. obecnie bardzo na czasie książki Zostań w domu, będącej zakończeniem trylogii rozgrywającej się w Elblągu. Akcja nowej powieści nadal ma miejsce w okolicach jej rodzinnego miasta, ale tym razem rozgrywa się głównie w Kątach Rybackich – letniskowej miejscowości na Mierzei Wiślanej. A jak wiadomo – w małych społecznościach trudniej ukryć pewne rzeczy.
Nikt się nie dowie – choć reklamowane jako kryminał – tak do końca kryminałem nie jest. Pisarka bardziej skupia się na obyczajowej stronie historii i na tym, co doprowadziło do zgonu Malwiny. Policyjne śledztwo tak naprawdę ogranicza się do jednego przesłuchania. A przecież powodów do bacznego przyjrzenia się Borysowi było sporo – tym bardziej, że nie jest to pierwszy tajemniczy przypadek z nim powiązany. Kilka lat wcześniej zaginął jego syn. Więcej informacji o tym co się działo w rodzinie Rottmanów dowiadujemy się poprzez działania dziennikarki Anny Pasek oraz pracownika firmy ubezpieczeniowej Karola Lubomirskiego. Oboje – niezależnie od siebie i z różnych pobudek – próbują dowieść, że to nie był wypadek. A autorka co chwilę dokłada nowe informacje, które powodują, że nasze podejrzenia z poprzedniego rozdziału w kolejnym stają się nieaktualne. To właśnie takie umiejętne wodzenie czytelnika za nos jest charakterystyczną cechą książek tej pisarki.
Mam jednak zastrzeżenia co do samego Borysa Rottmana. W pewnych momentach irytowało mnie jego zachowanie w stosunku do swojej wydawczyni, ale ponieważ postać Niny również była prowadzona w podobnej manierze to przyjmuję taki zabieg, choć jego infantylne wypowiedzi trudno się czytało. W fabule brakuje również przykuwającego do książki napięcia – bo choć chciałem się dowiedzieć co się stało, to jednak spokojny sposób prowadzenia narracji powodował, że czytanie szło szybko, ale historia nie zapadła głęboko w pamięć. A mając za sobą wszystkich książki tej pisarki wiem, że potrafi przyciągnąć czytelnika tak, że nie jest w stanie odłożyć lektury mimo innych potrzeb.
Tytuł: Nikt się nie dowie
Autor: Agnieszka Pietrzyk
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Gatunek: kryminał
Data wydania: 25.03.2020
Za materiał do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Czwarta Strona
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:
Bloger książkowy działający w sieci jako Czytalski, wychowany na książkach Alfreda Szklarskiego, Zbigniewa Nienackiego, serii o Trzech Detektywach i komiksach ze Spider-Manem. Obecnie specjalizujący się w klimatach kryminalnych, sensacyjnych i militarnych. Z pierwszego wykształcenia ekonomista, z drugiego informatyk.