Zapowiedź: „Nieradość” – Paweł Sołtys
Już 18 września nakładem Wydawnictwa Czarnego ukaże się nowa książka Pawła Sołtysa, muzycznie kojarzonego jako Pablopavo. W 2017 zadebiutował zbiorem opowiadań Mikrotyki, znakomicie przyjętym przez krytyków. Teraz do księgarń trafi Nieradość.
Wszystko się tu pomieszało i bardziej przypomina majaczenie chorego, pijacki sen niż pamięć. Ale jest pamięcią, jest przeszłością, jest tu i teraz. Jak gdyby patrzeć jednocześnie przez okulary do bliży i do dali. Śmierć i dzieciństwo idą ramię w ramię.
Zgarbiony Bułat Okudżawa z marną rosyjską gitarą, siekierkowski Izajasz, pisarz w drodze, Grażyna, której ciała nie starcza do tego, by ją nazywać Grażyną, pijany listonosz, kulawy Bartek, kot i dziadek, pan Gerber, który uczy historii i robi zdjęcia nagim kobietom, Daniił Charms, który umarł z głodu, Buła, który się powiesił, samotny stary mężczyzna bez oszczędności. Wszyscy wirują w zawrotnym danse macabre – tańcu śmierci, który jest korowodem życia. Na Grochowie, w Brnie, na Saskiej Kępie, w galicyjskim miasteczku, „w którym języki były dłuższe od ulic, a szepty głośniejsze niż bicie dzwonów w kościele”, w Pińsku, w Kijowie, w Europie Środkowo-Wschodniej.
A czas się sfilcował i już niczego nie da się uporządkować. Po co to zresztą porządkować?