„Pułapka” – telewizyjny kryminał TVN-u

Zamknięty w sześciu odcinkach format fabularny, uznany reżyser za kamerą i gwiazdy w obsadzie, wreszcie gatunek w którym powoli polscy twórcy zaczynają się specjalizować – w teorii nowy serial TVN-u miał wszystko, żeby zwrócić uwagę widzów i tak też się stało. Pułapkę Łukasza Palkowskiego obejrzało ponad dwa miliony widzów. Niestety jednak jeśli mowa o jakości produkcji, to wypada ona sporo poniżej oczekiwań.

Bohaterką serialu jest poczytna autorka Sawicka, w którą wciela się Agata Kulesza. Na co dzień zmaga się z alkoholizmem, a media nie dają jej żyć w związku z tajemniczą śmiercią jej męża. W poszukiwaniu inspiracji do nowej powieści, zaczyna interesować się zaginięciem dziewczyny z domu dziecka. Na miejscu poznaje samotną, ale agresywną Zuzę, nad którą znęcają się rówieśniczki. Z czasem na jaw zaczynają wychodzić tajemnice domu dziecka i samych bohaterek.

Palkowski oddaje nam kryminalną intrygę szytą grubymi nićmi. Z jednej strony wszyscy mają coś za paznokciami: sama główna bohaterka, dyrektora placówki, stróże prawa – każdy z bohaterów skrywa swoją mroczną stronę. A mimo to jednak postaci są dość płytkie i w niektóre z nich trudno uwierzyć, jak choćby w granego przez Leszka Lichotę policjanta, który prowadzi własną grę. Inni bohaterowie, jak policjantka Joanny Kulig czy prokurator Kingi Preis nie dostają należycie dużo miejsca, by rozwinąć skrzydła, a same aktorki – by zaprezentować swoje umiejętności.

Serial ciągną siłą rzeczy Kulesza i młoda, utalentowana Kowalewska. Burzliwe relacje między nimi, wrogość i niechęć, z których z czasem rodzi się przyjaźń – dwa twarde i nieustępliwe charaktery – to siła Pułapki, swoją drogą serialu bardzo kobiecego.

Największą bolączką Pułapki jest fakt, że twórcy traktują widza po macoszemu. Scenariusz jest leniwy jak pulpowy kryminał dołączany do gazety, logiki tu za grosz i twórcy nawet nie udają że jest inaczej. W zakładzie dla dzieci nie widać żadnego dorosłego poza dyrektorką, postaci pojawiają się znikąd w najmniej oczekiwanym momencie, wątki rozgrywają się według widzi mi się autorów, nawet jeśli wobec tego należy naciągnąć fabułę do granic. Poziom głupot bywa niekiedy nieznośny. Pomimo intrygujących pomysłów, całość jest zwyczajnie niedbała i chyba nikt specjalnie nie starał się przy realizacji.

Mimo potencjału Pułapka pozostaje serialem z niskim budżetem i kiepską realizacją, jakie stacje naziemnej telewizji realizują masowo. Jakością ciężko jej się zbliżyć do polskich seriali HBO, nie mówiąc o światowej czołówce. Wyróżnia jednak serial TVN-u ciekawa obsada z Agatą Kuleszą na czele i sam reżyser Palkowski, dla którego wprawdzie to rzemieślnicza robota w przerwie między autorskimi projektami, ale wystarczy by miejscami objawił swój talent. Nadal jednak bliżej temu do Belle Epoque niż chociażby Rojstu.

Pułapka
Reżyseria: Łukasz Palkowski
Obsada: Agata Kulesza, Marianna Kowalewska, Leszek Lichota, Mateusz Więcławek, Joanna Kulig, Kinga Preis, Krzysztof Pieczyński
Muzyka: Atanas Valkov
Zdjęcia: Marian Prokop
Gatunek: Kryminał
Rok produkcji: 2018
Data polskiej premiery: wrzesień 2018