KsiążkiKsiążki nowościpatronat

Październikowe premiery Wydawnictwa MG

Jesień to czas, gdy rynek czytelniczy się ożywia, znajdujemy więcej czasu na czytanie, mamy też więcej okazji, by kupować książki w prezencie. Nic więc dziwnego, że jesienna oferta Wydawnictwa MG jest przebogata.

13 października:

Biesy – Fiodor Dostojewski

Wielowątkowa, diaboliczna opowieść o tym jak szlachetne idee indywidualnej wolności w umysłach ludzi na wolność niegotowych, kształtowanych w uściskach carskiego samodzierżawia, przeradzają się w idee nihilizmu, bezwładne rewolucyjne ruchy i terroryzm. Historia nawiązuje do niesławnych w XIX-wiecznej Rosji wyczynów bezwzględnego terrorysty, Siergieja Nieczajewa, autora słynnego Katechizmu rewolucjonisty, w którym tak charakteryzował on rewolucjonistę: „Gardzi on opinią społeczną. Gardzi i nienawidzi obecnej moralności społecznej we wszystkich jej racjach i przejawach. Moralne jest dla niego to wszystko, co sprzyja triumfowi rewolucji. Niemoralne i zbrodnicze jest to, co mu przeszkadza.”

Gęste od mrocznych emocji, mieszaniny obłudy i szlachetności, nienawiści i współczucia, niewinności i amoralnego cynizmu są Biesy krzywym zwierciadłem ówczesnych – jakże czasami aktualnych w opisanych postawach – inteligenckich marzeń o ludzkiej utopii i proroczą zapowiedzią powstania stalinowskiej wersji totalitaryzmu.

Humorem i (u)Śmiechem – Szymon J. Wróbel

Prawdopodobnie najpoważniejsza książka o humorze, jaka do tej pory powstała. Składają się na nią wyjątkowe wywiady, przeplatane kultowymi żartami i zapomnianymi słowami pomnikowych mentorów. Dla jednych będzie wskazówką czy inspiracją, dla kogoś lekiem na gorszy dzień, innych pobudzi do refleksji, będą też tacy, dla których może stać się czystą rozrywką w miłym towarzystwie.

W książce znajdziemy barwne i często zaskakujące historie niezwykłych postaci, których na różny sposób łączy humor i (u)śmiech. Profesor Jan Miodek, Anna Dymna, Abelard Giza, Krzysztof Wielicki, Krzysztof Skiba, Jacek Fedorowicz, Joanna Kołaczkowska, Artur Andrus, Kamil Nosel i wielu innych. A wszystko okraszone karykaturami artysty Szymona Teluka.

Lincoln – Emil Ludwig

Wychowany w małej drewnianej chacie na dzikim zachodzie, w gęstych lasach Kentucky i Illinois pracuje jako drwal bo wyrósł wielki i silny. Składa litery z gazet i szyldów w miasteczku gdzie z czasem zostanie sprzedawcą a później geodetą. Jest skromny i prawy, od tego czasu zwać go będą „Uczciwy Abraham”, bo zawsze jest etyczny, moralny a przy tym prostolinijny, prawdomówny i solidny. Nie dba o pieniądze, jest to człowiek rzeczowy i wiarygodny, godny zaufania… i tak zaczyna się jego praca społeczna, która trwać będzie 30 lat i wyniesie go na pomnik trwalszy niż ze spiżu.

Wspaniała biografia wielkiego męża Ameryki pisana wprawną ręką niemieckiego pisarza ukazuje nam lata 40 i 50 XIX stulecia z wrażliwością psychologa prowadzącego nas przez zawiłości duszy Lincolna, jego rozterki i ból gdy patrzy na nierówności rasowe i społeczne, jego przerażenie gdy zbliża się wojna secesyjna i mrówczą pracę, by tę wojną wygrać i zaprowadzić demokratyczny ład w całym państwie. Czy mu się to udaję, czy dzieło jego życia się spełniło? Czy Ameryka po Lincolnie stała się inna?

Złota królowa. Elżbieta Łokietkówna Dorota Pająk-Puda

W czasach gdy niewiasta odbywa jedną podróż w życiu albo do nowo poślubionego mężczyzny, albo do klasztoru, ona zwiedza Akwizgran, Marburg, Pragę, bywa w Neapolu i w Tyrolu, a Rzym wita ją jak cesarzową. W świecie, gdzie królowie drżą przed papieżem i cesarzem, ona jednemu jawnie grozi, a drugiego regularnie strofuje.

Elżbieta zna smak miłości, żałoby, straty i porażki, ale i moc największych ludzkich namiętności: pieniędzy i władzy. Nie dziwne więc, że dokonuje niemożliwego – zagnieżdża na Wawelu nową dynastię i królem Polski czyni niewiastę.

Kim zatem była Elżbieta Łokietkówna, córka Władysława Łokietka, siostra Kazimierza Wielkiego, królowa Węgier, babka Jadwigi Andegaweńskiej, najpotężniejsza Polka w dziejach, o której milczą podręczniki? Oto kolejna próba opowiedzenia losów wielkich kobiet zapomnianych przez historię.

Dziadek do orzechów – E.T.A. Hoffman

Jest Wigilia. Siedmioletnia Klara i jej braciszek Fred czekają na świąteczne prezenty. Jak zawsze najwspanialszy dostaną od sędziego Droselmajera, zegarmistrza i wynalazcy, ich chrzestnego ojca; w tym roku jest to zamek z poruszającymi się figurkami. Jednak dzieci wolą inne zabawki od mechanicznych cudów skonstruowanych przez sędziego, którymi nie można się tak po prostu bawić: Klara dostaje nowe lalki i śliczną sukienkę, Fred pułk ołowianych huzarów oraz konia na biegunach. Pod choinką jest jeszcze jeden prezent – dziadek do orzechów, w postaci małego człowieczka o dużej głowie i cienkich, krótkich nóżkach; włożenie do jego ust orzecha i pociągnięcie za drewniany płaszczyk powoduje rozłupanie skorupki. Figurka, mimo że brzydka, bardzo przypada do serca Klarze, jej więc zostaje oddana pod opiekę…

Książka, utrzymana w fantastycznej konwencji, opowiada o przygodach małej Klary w świecie, w którym zabawki ożywają, a księciem ich królestwa zostaje tytułowy Dziadek do Orzechów.

W cieniu zakwitających dziewcząt – Marcel Proust

Drugi tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta W poszukiwaniu straconego czasu, uznanego w powszechnej opinii krytyków za arcydzieło literatury. (Pierwsza część nosi tytuł W stronę Swanna). Piękno niektórych zdań tych powieści zapiera dech w piersiach. Zawdzięczamy to również niesłychanej maestrii tłumaczenia Tadeusza Boy’a-Żeleńskiego. Proust przepięknie odmalowuje życie francuskiego mieszczaństwa w czasach tzw. belle époque. Zwraca uwagę na każdy detal, niuans. Wnikliwie i mądrze ukazuje też relacje międzyludzkie, tu również najważniejszy jest każdy detal, każdy niuans. Główny bohater wchodzi w wiek, gdy najważniejsze stają się dziewczęta…. W tej powieści jest mądrość i znajomość życia niezależna od epoki, w jakiej się żyje. Czytając Prousta czerpiemy z bogactwa spostrzeżeń socjologicznych, filozoficznych i psychologicznych. Bogactwa, jakim obdarzać nas może tylko wielka literatura.

27 października:

Rewolucja niebieska. Powieść o Mikołaju Koperniku – Wojciech Wiercioch, Jolanta Szymska-Wiercioch

Astronom, lekarz, prawnik, polityk, ekonomista, matematyk, geograf, tłumacz, historyk, filozof. Żył w czasach granicznych, w okresie wielkich przemian ideowych, społecznych i politycznych, między polskim średniowieczem a renesansem, gdy astronomia przenikała się z astrologią. Astrologiczna Ryba. Ów znak zodiakalny symbolizuje zniszczenie i odrodzenie oraz intelektualną iluminację. Taki też był żywot Kopernika, rozdarty między rozlicznymi obowiązkami a pasją, której oddawał się w samotności, kładąc podwaliny pod nowoczesną naukę. Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię nie krzykiem i autoreklamą, tylko zgodnie z naturą Ryb – wytrwałością i siłą spokoju.

Tajemniczy opiekun – Jean Webster

Siedemnastoletnia Agata Abbot całe dotychczasowe życie spędziła w sierocińcu – Domu Wychowawczym im. Johna Griera. Jej los odmienia się nieoczekiwanie, gdy jeden z opiekunów placówki przypadkiem odkrywa jej talent literacki i funduje stypendium umożliwiające ukończenie ekskluzywnego college’u. Dobroczyńca pragnie pozostać anonimowy – Agata nie zna nawet jego nazwiska. Musi jednak co miesiąc informować go listownie o swoich postępach w nauce i życiu. Dziewczyna z zapałem wywiązuje się z zadania. W pełnych humoru, kilkunastostronicowych epistołach barwnie opisuje swoje codzienne przygody. Anonimowość opiekuna jest jej ciągłą zgryzotą, ale wreszcie stanie się pułapką na niego samego…

Polska w anegdotach – Wojciech Wiercioch, Jolanta Szymska-Wiercioch

Dopełnienie antologii pt. Anegdoty z czterech stron świata, zbiór 1117 zabawnych, ekspresyjnych bądź refleksyjnych opowiastek o bardziej lub mniej znanych postaciach historycznych.
Są tu niezłomne, ale i słabe charaktery, zadziwiające emocje, cięte riposty, ciekawe bon moty i literackie kalambury. Beczka śmiechu i kieliszek łez.

Crimen – Józef Hen

Gdzieś na pograniczu dzisiejszej Polski i Ukrainy na Pogórzu Sanockim stoi chudy i zaniedbany majątek Błudnickich. Do niego zdąża po ośmiu latach wojny i rosyjskiej niewoli syn tego domu Tomasz.
Ojciec jego w niejasnych okolicznościach stracił niedawno życie. Nie zdążyli się spotkać. Syn czuje, że musi tę pośpieszną śmierć wyjaśnić. Wiele pytań, mało odpowiedzi. Od czego zacząć, kto może być zabójcą. Czy miejscowy infamis, czy zbójnicka gromada, czy możny sąsiad, który tak szybko przejął ich dobra ziemskie. A jak to w życiu się zdarza zazwyczaj – na drodze staje mu piękna kobieta i miłość przychodzi znienacka. Snująca się jak dym po rzece opowieść sensacyjna z XVII wieku – czasów Zygmunta III Wazy. Wspaniale pokazane sylwetki szlachciców i szlachetków, łotrów i infamisów, spotkania katolików, arian, muzułmanów i żydów, zwykłych chłopów i jednej szczególnej wieśniaczki.

Młokos – Fiodor Dostojewski

W duszy bohaterów Dostojewskiego zawsze toczy się walka pomiędzy dobrem a złem, ale zenit osiąga ona właśnie w duszy głównego bohatera tej powieści, dziewiętnastoletniego Arkadiusza Wiersiłowa. Znajduje się on w okolicznościach, które czynią problem wyboru możliwym i nieuniknionym. Możliwość zawiera się w jego młodości, nieukończeniu procesu kształtowania osobowości. Nieuniknioność zawiera się w stanie już zaczętego rozpadu jego osobowości, moralnego i psychicznego. Pisarz pokazuje, jak formuje się ona przez chciwość, żądzę zysku i rozpustę. W dodatku młokos to młody chłopak, który kocha swego ojca, ale do końca nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy ten jest bohaterem, czy łajdakiem.

Redakcja Administrator