Książkirecenzja książka

Chris Metzen, Matt Burns, Robert Brooks. World of Warcraft: Kronika. Tom I – recenzja

World of Warcraft to stworzona przez Blizzard Entertainment gra komputerowa, która zdobyła serca i umysły milionów graczy. Osadzona jest ona w fantastycznym, pełnym niezwykłych istot uniwersum. Jej fabuła opiera się na konflikcie hordy orków z ludźmi, których światy (Azeroth i Draenor) zostają połączone poprzez magiczny portal. Historia uniwersum, w którym zwaśnione rasy toczą wojny, wykracza poza granice klasycznej rozrywki. Jest ona pełna niesamowitych mitów i intrygujących legend. World of Warcraft: Kronika. Tom I autorstwa Chrisa Metzena, Matta Burnsa i Roberta Brooksa to książka, w której zebrano najważniejsze informacje, dotyczące m.in. narodzin kosmosu oraz kształtowania się świata Azeroth.




Zanim zanurzysz się w świecie Warcrafta

Na pierwszych stronach książki World of Warcraft: Kronika. Tom I poznajemy podstawowe pojęcia niezbędne do zrozumienia przemian, które dokonywały się w tym fantastycznym uniwersum. Czytelnicy dowiedzą się z nich, jaką rolę w kształtowaniu wszechświata odegrały Światłość i Cień, czym jest Ład i Chaos, poznają Żywioły, Wymiary oraz najpotężniejsze istoty zamieszkujące kosmos.

Dawno, dawno temu, w bezkresnej przestrzeni…

Na początku była Światłość. I była Pustka. Ich wzajemne oddziaływanie dało początek dynamicznym przemianom, które odmieniły oblicze Wszechświata. Rozprzestrzeniająca się materia zmieniała się, aż wreszcie narodziło się życie… Kronika opublikowana przez Wydawnictwo Insignis bardzo dokładnie opisuje losy istot, które pojawiły się we Wszechświecie. Burzliwa historia tytanów, przedwiecznych bogów i demonów wciąga bez reszty. Kolejne rozdziały opisujące odkrycie świata Azeroth pełne są niesamowitych historii obfitujących w intrygi oraz zaskakujące zwroty akcji, a także opowieści o odwadze, zdradzie, żądzy władzy i innych, ponadczasowych kwestiach. Są one poruszone w sposób klasyczny, ale jednak ciekawy i świeży.

Historia, która zachwyca

World of Warcraft: Kronika. Tom I to fascynująca lektura. Jej autorzy postanowili zebrać w niej najważniejsze informacje dotyczące uwielbianego przez miliony graczy uniwersum. Mimo to udało im się uniknąć powtarzalności i podręcznikowej nudy. Książkę tę czyta się, jak najlepszą powieść fantasy. Pełne wszechpotężnych istot, mitycznych stworzeń, niezwykłych zjawisk i destrukcyjnych klątw tomiszcze powinno znaleźć się na półce każdego, kto uważa się, za miłośnika literatury fantastycznej.

Tę książkę można oceniać po okładce!

W opublikowanej przez Wydawnictwo Insignis kronice zakochałam sie od pierwszego wejrzenia. Zanim zabrałam się za lekturę tej przepięknej, wydanej w grubej okładce książki, zachwyciły mnie niesamowite ilustracje, które wypełniają jej strony oraz bardzo wysoka jakość wykonania. World of Warcraft: Kronika. Tom I będzie wyjątkową ozdobą każdej biblioteki. Jestem przekonana, że książka ta przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom gry Blizzard Entertainment, ale spodoba się też każdemu, kto uwielbia przenosić się do pełnego mitycznych stworzeń świata fantasy.

World of Warcraft: Kronika. Tom I
Autor: Chris Metzen, Matt Burns, Robert Brooks
Tłumaczenie: Dominika Repeczko
Ilustracje: Peter C. Lee, Joseph Lacroix
Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2 stycznia 2020

 

 

za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Insignis

 

 

 

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KOMIKSÓW? POLUB TĘ STRONĘ:

Agnieszka Satława Recenzent

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya. 

Agnieszka Satława

Jako wielka fanka Harrego Pottera wciąż czeka na list z Hogwartu. W międzyczasie zaczytuje się w fantastyce, ale innymi gatunkami też nie gardzi. Nałogowo ogląda seriale DC. Uwielbia komiksy paragrafowe, a w planszówki może grać godzinami. Nigdy nie opuszcza nowej produkcji Marvela ani Disneya.